To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

W Karpaczu bulwersujący spór o Henryka Tomaszewskiego

FOT. Wrocławski Teatr Pantomimy

Zamiast świętować setną rocznicę urodzin Henryka Tomaszewskiego, w Karpaczu rozgorzał spór o przeszłość artysty i jego współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa w latach 60. ubiegłego wieku. Temat zdominował wczorajsze posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury i Zdrowia Rady Miejskiej Karpacza. Przeciwko szkalowaniu dobrego imienia wielkiego artysty wystąpił Wrocławski Teatr Pantomimy. Jego dyrekcja i pracownicy wystosowali list otwarty.

Oto co napisali  w liście:  „Jako pracownicy Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego stanowczo sprzeciwiamy się decyzji Komisji Oświaty, Kultury i Zdrowia Rady Miejskiej Karpacza w kwestii niedofinansowania działań Muzeum Zabawek związanych z uczczeniem 100. rocznicy urodzin Henryka Tomaszewskiego oraz planów przeniesienia Muzeum Zabawek. Podsycanie opinii publicznej informacjami na temat powiązań Henryka Tomaszewskiego z SB, bez znajomości źródeł i posiadania wiedzy, że sprawa ta została zbadana i wyjaśniona już w 2007 roku, świadczy o manipulacji i działaniu na szkodę Muzeum Zabawek, wrocławskiej pantomimy i pamięci o Henryku Tomaszewskim. Wyrażamy swój sprzeciw wobec tak prowadzonej polityki historycznej. Mamy nadzieję, że Radni Karpacza zdają sobie sprawę z tego, że Muzeum Zabawek jest dobrem nas wszystkich".

Dyrekcja i zespół Wrocławskiego Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego.

- Nie rozumiem, dlaczego teraz w Karpaczu  niektórzy radni wyciągają przeszłość Henryka Tomaszewskiego - mówi Agnieszka Charkot p.o. dyrektora Teatru Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego we Wrocławiu. - Ta sprawa została dawno wyjaśniona - dodaje. -Służby zainteresowały się Tomaszewskim, bo jako dyrektor Teatru Pantomimy wyjeżdżał wraz z zespołem za granicę. W 1963 roku Tomaszewski został oficjalnie zarejestrowany jako TW Henryk. Służby zaniechały jednak współpracy już po roku. Z dokumentów wynika jednak, że bezpieka uznała Tomaszewskiego jako nieprzydatnego i współpraca został ostatecznie zakończona - wyjaśnia dyrektor Wrocławskiego Teatru Pantomimy.

Ten teatr 100-lecie urodzin swojego patrona świętuje z rozmachem. Przygotowano między innymi wystawę fotografii, wiele ciekawych spotkań oraz  premierę spektaklu w reżyserii Eweliny Marciniak, przygotowanego specjalnie z tej okazji.

W Karpaczu, gdzie od 1968 roku mieszkał Henryk Tomaszewski, a w Miejskim Muzeum Zabawek prezentowane są jego zbiory, obchodów setnej urodzin artysty nie będzie.

- To bulwersująca sytuacja - przyznaje Urszula Jonkisz, która od  lat organizowała w Karpaczu urodziny Henryka Tomaszewskiego i dbała, by w mieście pod Śnieżką nie zapomnieli o słynnym artyście. Na spotkanie poświęcone Henrykowi Tomaszewskiemu zaprasza 18 listopada o godz. 17.00 do Osiedlowego Domu Kultury w Jeleniej Górze.

Czy Karpacz wstydzi się czy chlubi wielkim mimem, co wspólnego ma spór o przeszłość Henryka Tomaszewskiego z pojawiającymi się w Karpaczu planami przenosin w inne miejsce Miejskiego Muzeum Zabawek ze zbiorów Henryka Tomaszewskiego przeczytacie w "Nowinach Jeleniogórskich".

fot. jan borkiewicz.jpg
fot-marek-grotowski20160723.jpg
muzeum zabawe k2.jpg
plaszcz_1956.jpg
tomaszewski2.jpg
tomaszewski-fot-edward-hatrwig20160723-2.jpg

Komentarze (26)

niby drobna rzecz, ale jednak przeważyła - wybraliśmy z rodziną święta i sylwestra w Świeradowie, choć na początku głosy były podzielone. Prawicowe oszołomstwo dotarło jak widać do Karpacza, więc skoro wydajemy naszą ciężko zarobioną niemałą kasę na zimowy urlop, to wolimy ją wydać w mieście,które nie daje takich żenujących popisów zawiści i małostkowości jak Karpacz... I może jeszcze kogoś namówimy na nie-Karpacz ;}

No i paszoł won czerwona zarazo. Potomków esbeckich donosicieli nie chcemy gościć w Karpaczu. Udanego wypoczynku w Szklarskiej

Wygoogluj sobie opracowanie Sebastiana Ligarskiego "Agentura we Wrocławskim Teatrze Pantomimy". Specyficzne opisywanie kolegów i współpracowników przychodziło mu z dużą łatwością.

Ale komu, Ligarskiemu? No, nie dziwię się - Sebastian Ligarski - "specjalista" z IPN i wszystko jasne.

Nikt za tobą tęsknić nie bedzie

Jacyś imbecyle wywlekają sprawy Henryka Tomaszewskiego sprzed lat i myślą, że zabłysną, tak samo i trzech radnych, którzy uprzejmie donieśli, że były burmistrz dokonał samowolki w projekcie unijnym, za co miasto a właściwie jego mieszkańcy muszą oddać pieniądze ze środków unijnych.

To bardzo źle świadczy o tamtych ludziach, ale nie o mieście, ani o właścicielach pensjonatów, willi czy hoteli. Oni niczemu nie zawinili, ale to Twoja decyzja; obejdą się bez Ciebie i Twoich znajomych, bo Karpacz jest popularny wśród turystów.

Zemsta SB-ków zza grobu. Byłaby kompletnie bez znaczenia, gdyby "ciemny lud tego nie kupił". Ale na ciemnotę nie ma sposobu! Chyba...

Dawać ludzi uwikłanych we współpracę z SB za przykład innym, jest moralnie co najmniej dwuznaczne. A wielbić ich, fetować i czcić zwyczajnie niegodne.

Zapamiętaj sobie, że takie były czasy i każda znana i prominentna osoba była bacznie obserwowana przez Służbę Bezpieczeństwa.

Jeśli chciała wyjeżdżać za granicę, by koncertować, brać udział w rozgrywkach sportowych, grać w filmach za granicą i nie tylko, musiała podpisać "lojalkę" i być lojalna wobec służb.

Paskudne donosy na swoich przyjaciół i współpracowników autorstwa Henryka Tomaszewskiego nazywasz "lojalką"?

Ten, kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień. Ten człowiek już nie żyje. Pozostawił wyjątkową spuściznę i niech spoczywa w spokoju.

Najlepiej tylko szkalować. Masz dowody na to, co piszesz?

Źródło: wrocławski IPN

Ale jaja, przecież Wojtyła tez miał założoną teczkę.
Każdy kto coś znaczył był inwigilowany, tak samo tak dziś robi PIS.
Ludkowie z Karpacza przecież wasi sąsiedzi też byli ,a co to było ORMO.

SBecja wkręcałą każdego jeżdżącego za granicę artyste
naukowca etc.etc. jechał na służbowy paszport i musiał po przyjeżdzie pisać co porabiał za granicą....

Czy z tego powodu wartość jego genialnych, światowych
spektakli cokolwiek straciła? Nie uprawiał w swojej sztuce propagandy.
Ten artysta pozostanie wielki nawet gdyby sto karpaczy
chciało go wymazać.

towarzysz PIOTROWICZ jakoś nie przeszkadza PISowi w jego szeregach

mob rules ;(

Kapuś to kapuś.
Na przykład taki Bolek.
I po co ich czcić

Przestroga dla wszystkich donosicieli.Jeśli chodzi o lalki to inna sprawa-"Pieniądz nie śmierdzi".

Identycznie jest z Hitlerem i Stalinem.Tych szui nikt nie wymaże z historii Świata.

Który to radny chciał zabłysnąć. Lepiej z diabłem współpracować niż być nierobem i prostakiem jakich wielu w tej radzie.

Henryk Tomaszewski - znakomity twórca. Mieszkańcy Karpacza powinni być dumni, że upodobał sobie to miejsce, podobnie jak jego przyjaciel - Tadeusz Różewicz. Każda premiera była wydarzeniem. Ze swoim teatrem pantomimy objechał cały świat. Esbecja nie mogła mu przecież odpuścić, więc zmusiła go do zdawania relacji z tych wyjazdów. Tylko prostackie myślenie o ludzkich losach może pozwolić na dyskredytowanie dorobku tego artysty.

..... ale tutaj aż się roi od troli pisowskich, mentalność ich niczym się nie różni od tej esbeckiej

Chciałbym tutaj dodać ...... nie pochwalam "współpracy" ,i uważam ,że elity artystyczne należy wymienić w Polsce w 100-tu %. Wielka sztuka jest wielka bez względu na okoliczności polityczne.Hitler i Stalin sztuką się nie zajmowali.Na porównanie takie pozwala sobie tyko ktoś ,kto nie widzi ,że dzisiaj nie mamy sztuki tylko SZTUKOLOGIĘ oraz POLITYKOSZTUKĘ /patrz BWA oraz inne instytucje kultury/

A kogo to obchodzi. Szczujnia widać dotarła też do Karpacza. Tomaszewski ze swoim dorobkiem i tak się obroni, a miernoty pójdą w niepamięć.

Opłaca się być konfidentem. Taka menda jak "Bolek" Wałęsa za donoszenie na kolegów, brał więcej kasy od SB niż zarabiał w stoczni obciągając kable.

Człowieku lecz się.