Prezydent miasta Jerzy Łużniak zapowiada, że na razie nie będzie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na wynos. To skutek małego zainteresowania mieszkańców tematem, co wykazały konsultacje społeczne, oraz raportu policyjnego, który nie jest alarmujący w kwestii poalkoholowych nocnych zakłóceń.
W Jeleniej Górze – wzorem innych miast Polski – pojawił się pomysł by w nocy ograniczyć lub zakazać sprzedaży alkoholu. O tym czy tak się stanie miała zdecydować opinia mieszkańców miasta, których konsultowano w tej sprawie w październiku. Miasto właśnie opublikowało wyniki konsultacji, które rzeczywiście nie cieszyły się wielkim powodzeniem. Na pytanie „Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem ograniczenia sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia poza miejscem sprzedaży (na wynos) na terenie miasta Jelenia Góra w godzinach
nocnych tj. od 22.00 do 6.00 rano?” zdecydowało się odpowiedzieć niewiele ponad 1 proc. (916 osób) mieszkańców miasta i 111 osób nie mieszkających w Jeleniej Górze, ale związanych z miastem zawodowo. I choć przewaga zwolenników nocnej prohibicji była znacząca – 696 głosów za wprowadzeniem ograniczeń; 331 przeciw), to wynik rzeczywiście trudno uznać za miarodajny.
Spora część uczestników konsultacji nie ograniczyła się do prostej odpowiedzi, dodając własny komentarz. Do powtarzających się uwag wśród zwolenników prohibicji, należała opinia, że zakaz sprzedaży powinien trwać do godz. 8 (…10, a nawet 12), bo nie ma żadnego uzasadnienia do kupowania alkoholu w drodze do pracy lub szkoły. Przeciwnicy podnosili, że mnożenie zakazów nie ma sensu, a może doprowadzić do powstania melin i ograniczenia przychodów lokalnych przedsiębiorców.
Prezydent Łużniak informuje, że oprócz ankiety analizowane były również informacje od straży miejskiej i innych służb, które raportowały , czy jest problem z naruszeniami porządku związanymi bezpośrednio z nocną sprzedażą alkoholu w mieście. Z informacji tych nie wynika, aby w Jeleniej Górze istniał problem zakłócania porządku spowodowany możliwością zakupu napojów alkoholowych w godzinach nocnych.
Wobec powyższego Jerzy Łużniak zapowiedział:
– W związku z brakiem zainteresowania i niską frekwencją mieszkańców Jeleniej Góry w prowadzonych przez miasto konsultacjach społecznych oraz wyłącznie incydentalnymi sytuacjami zakłócania porządku w związku z faktem nocnej sprzedaży wyrobów alkoholowych, podejmuję decyzję o odstąpieniu na obecną chwilę od procedowania wprowadzenia w Jeleniej Górze lokalnego zakazu sprzedaży alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem zakupu (na wynos) w godzinach nocnych.
Ta decyzja może się zmienić, jeśli zmienią się okoliczności.


