Seniorka z Bolesławca w wyniku działań przestępczych straciła prawie 160 tysięcy złotych.
Niestety nie ustają przypadki oszustw. Przestępcy szukając swoich ofiar bazują najczęściej na rozpoznaniu psychologicznych wzorców zachowań. Wykorzystując pozyskaną wiedzę manipulują swoimi ofiarami w ten sposób, aby doprowadzić do przekazania swoich pieniędzy. Jednym z najczęściej i najszerzej stosowanych przez przestępców technik jest danie możliwości szybkiego i łatwego zysku lub wprowadzenie w poczucie stanu zagrożenia. Niestety po raz kolejny działania przestępców okazały się skuteczne.
Bolesławieccy policjanci wyjaśniają okoliczności oszustwa, w wyniku którego mieszkanka powiatu straciła blisko 160 tysięcy złotych. Niestety przestępcy, podszywając się pod pracowników banku, wprowadzali pokrzywdzoną w błąd i stopniowo przejmowali kontrolę nad jej finansami.
Do seniorki zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku, informując o rzekomych próbach włamania na jej konto. Pod fałszywym pretekstem konieczności „zabezpieczenia środków” nakłoniono kobietę do zainstalowania na telefonie aplikacji do zdalnego pulpitu. Dzięki temu przestępcy uzyskali pełny dostęp do urządzenia oraz danych do logowania.
W kolejnych rozmowach zmanipulowano pokrzywdzoną, nakazując jej wykonanie przelewu – przedstawiono to jako element procedury ochrony konta. Następnie polecono seniorce przekazanie „kurierowi” jej karty płatniczej, rzekomo w celu jej zablokowania. Seniorka, działając w przeświadczeniu, że współpracuje z prawdziwymi pracownikami banku, wydała kartę nieznajomej osobie.
Kiedy karta trafiła do oszustów, została wykorzystana do dokonania w ciągu kilku dni blisko 40 wypłat gotówkowych z różnych bankomatów. Pokrzywdzona zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa dopiero po czasie.
Policja przypomina i apeluje:
• pracownicy banków nigdy nie żądają instalowania aplikacji zdalnego pulpitu,
• nie proszą o wykonywanie przelewów „zabezpieczających”,
• nie wysyłają kurierów po karty, telefony czy dokumenty,
• nie proszą o dane logowania, numery PIN ani kody autoryzacyjne.
W przypadku jakiegokolwiek podejrzenia należy natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się z bankiem, korzystając z oficjalnego numeru infolinii. Każdą próbę oszustwa należy niezwłocznie zgłaszać Policji.
Fot. i info. KPP w Bolesławcu (Anna Kublik-Rościszewska)


