Bardzo trudne warunki panują dziś od dziś (21 stycznia) od wczesnego rana na drogach regionu. To skutek obfitych opadów śniegu. Liczbę kolizji można liczyć w dziesiątkach. Sytuacja będzie zapewne podobna w ciągu dnia i jutro.
Śniegu padało, pada i będzie padać tak dużo, że komunikacyjnego paraliżu można spodziewać się nie tylko na lokalnych i podgórskich drogach, ale także na krajowych i wojewódzkich arteriach przelotowych. Już w wielu miejscach na podjazdach samochody nie dają rady i tworzą się korki. Okresowo takie sytuacje mają miejsce na podjeździe w Kaczorowie (Bolków Jelenia Góra), w Janochowie i na Kapeli (Złotoryja – Jelenia Góra), czy w Pasieczniku (Jelenia Góra – Gryfów Śląski). Jest o tyle trudniej, że na drogach mimo złych warunków ruch jest dość intensywny, bo wzmożony z uwagi na ferie zimowe. Do tego przy tak intensywnych opadach drogowcy nie w stanie na bieżąco usuwać śniegu.
Tradycyjnie w takich warunkach będzie zapewne zamknięta dla pojazdów powyżej 3,5 tony droga od przejścia granicznego w Czechach w kierunku Tanvaldu. Czesi (nowinky.cz) zapowiadają, że nastąpi to o godz. 12.
Efekt to także mnóstwo kolizji, których liczbę pewnie można już liczyć w dziesiątkach (na szczęście – ponieważ ruch w takich warunkach jest bardzo spowolniony – takie zdarzenia drogowe zwykle sprowadzają się tylko do uszkodzeń pojazdu). Szczególnie dużo kolizji miało miejsce w powiecie lwóweckim. W Lubomierzu czołowi zderzyły się toyota i audi. Kierowca drugiego pojazdu trafił do szpitala z urazami nie zagrażającymi życiu. Na drodze z Lwówka do Bolesławca prowadząca auto kobieta straciła panowanie nad pojazdem i zderzyła się z policyjnym konwojowym busem. Obyło się bez obrażeń. W Marciszowie do rowu wjechał kierowca volkswagena, w pojeździe podróżowało trzech Koreańczyków .
Lepiej w najbliższych godzinach na pewno nie będzie. Meteorolodzy zapowiadają obfite opady śniegu w całym regionie do późnego wieczora. Dla powiatów karkonoskiego, kamiennogórskiego, lwóweckiego i lubańskiego jest to ostrzeżenie 2. stopnia, czyli zapowiadające niebezpieczne zjawiska meteorologiczne, powodujące duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. W regionie może to oznaczać przyrost pokrywy śnieżnej do 20 cm. Co gorsza będzie wiało (do 60 km na godzinę) co oznacza występowanie zawiei i zamieci śnieżnych. Ma być też być mroźnie, co oznacza, że śnieg pozostanie na drogach i będzie bardzo ślisko.
Fot. PSP Kamienna Góra, OSP Lubomierz