Stawki za wymianę opon na zimowe poszły w górę. Tak samo jak ceny samych opon. Ile trzeba wydać w tym sezonie?
Kiedy zmienić opony letnie na zimowe? Według znawców tematu na „zimówki” należy się przesiąść, gdy średnia dobowa temperatura wyniesie 7 stopni Celsjusza. Obecnie jest to ok. 9 stopni, ale z każdym dniem będzie chłodniej. Dlatego już teraz trzeba poważnie myśleć o wymianie ogumienia w samochodzie.
Nietety koszt wymiany opon ostro poszedł w górę. Ceny 40-50 zł za komplet to już przeszłość. Serwis wyborcza.biz analizuje, że o ile w ubiegłym roku za wizytę u wulkanizatora płaciło się od 70 do 190 zł, o tyle w tym roku trzeba przygotować się na wydanie kilkudzięsieciu złotych więcej.
Sprawdzamy ceny
Skontaktowaliśmy się z kilkoma zakładami w różnych częściach kraju, pytając o cenę usługi.
Lublin. – Zależy to od rozmiaru i tego, czy wymieniamy oponę czy felgę – powiedział nam szef jednego z zakładów. – Ceny musieliśmy podnieść. Ogrzanie garażu kosztuje – tłumaczy.
W tym zakładzie za wymianę kompletu na stalowej feldze trzeba zapłacić 170 zł za rozmiar 17 cali. W przypadku mniejszych opon różnica jest niewielka – 150 zł za 15 cali.
Poznań. Tutaj zapytaliśmy w dwóch warsztatach i różnice cenowe są spore. W przypadku najmniejszych opon można zapłacić 120 zł, ale już wymiana na feldze aluminiowej to koszt aż 200 zł.
Rzeszów. Ceny podobne do lubelskich. Najdroższa usługa kosztuje 150-170 zł. Chodzi o 17 cali na feldze aluminiowej.
Bydgoszcz. – Musi być drożej, a na pewno nie będzie taniej niż na wiosnę – słyszymy od jednego w wulkanizatorów. Przyznaje, że ma teraz wiele telefonów z pytaniami o cenę. – Wcześniej rozmowa zaczynała się od pytania o wolny termin. Teraz jednak ludzie szukają najtańszej opcji. Nie podnieśliśmy za to opłat za przechowywanie opon – zachęca.
Tu trzeba zapłacić 140 zł za wymianę kompletu na feldze stalowej rozmiar 15 cali.
Nowe opony podrożały nawet o 20 procent
– Trudno dokładnie ustalić, ile kosztuje wymiana opony, ponieważ w zależności od warsztatu mogą być pobierane dodatkowe opłaty. Wymiana wentyla, który z czasem traci szczelność, to jedna z nich. Wiele zakładów posiada tę usługę w pakiecie, w innych należy dopłacić. W przypadku gumowanych zaworów cena oscyluje w granicach 5 zł za sztukę, a przy metalowych/chromowanych jest to około 10 zł. Jeżeli w pakiet nie wchodzi wyważenie, cena tej usługi to najczęściej kilka lub kilkanaście złotych za sztukę – ostrzega serwis oponeo.
I dodaje, że w tym roku nowe opony, jeżeli ktoś chce kupić, podrożały nawet o 20 procent. Za komplet zimowych do SUV-a trzeba zapłacić nawet o 1000 zł więcej niż rok temu. Wzrost cen kompletu waha się od 200 do 400 zł.
Co sprawdzić przed zimą w samochodzie?
Opony. Wymiana na zimowe jest konieczna. Wielu kierowców używa opon całorocznych, ale specjaliści podchodzą do nich z dystansem. Rekomendują raczej używanie dwóch zestawów – letnich i zimowych.
Płyny eksploatacyjne. Dobrze jest sprawdzić ich stan i ewentualnie uzupełnić. Chodzi np. o olej i płyn chłodniczy.
Płyn do spryskiwaczy. Prosta sprawa, o którą trzeba zadbać już teraz. Należy postawić na zimową wersję płynu, który nie zamarznie przy niskich temperaturach. Już teraz do letniego płynu w zbiorniku można dolać zimową wersję.
Filtr powietrza. Kabinowy filtr należy wyjąć i wyczyścić. Najlepiej jest go wyprać w pralce, ale wcześniej włożyć np. do pończochy. Czysty filtr sprawi nie tylko, że powietrze w kabinie będzie lepszej jakości, ale i że szyby będą mniej zaparowane.
Do kabiny można także włożyć mały pochłaniacz wilgoci. W mokre dni na butach do auta wnosi się wodę. Tak samo jest w przypadku śniegu, który się topi, paruje a wilgoć w samochodzie sprawia, że szyby są wiecznie zaparowane.
News4Media/fot. iStock
1 Comment
Zimy coraz mniej zimowe, może wystarczą porządne opony wielosezonowe z homologacją na zimę i na kilka lat problem koszmarnej akcji dwa razy w roku z bani.