Nad tym pytaniem zastanawiali się, zgromadzeni w Teatrze im. C.K. Norwida, przedstawiciele jeleniogórskich firm, instytucji i organizacji społecznych, którzy przybyli na tradycyjne, noworoczne spotkanie z prezydentem Jeleniej Góry, przewodniczącym Rady Miejskiej i radnymi.
Spotkanie rozpoczęto występami dzieci i młodzieży z jeleniogórskich szkół podstawowych. Antonina Krajda z SP-6 oraz Maja Bogucka z SP-11 profesjonalnie zaśpiewały znane przeboje, Matylda Szagała z SP-4, Martyna Damasiewicz z SP-5, Julia Chudziec i Julia Machulec z SP-13, a także zespół z SP-6 zafascynowali publiczność do perfekcji opanowaną sztuką tańca, a Jan Siwiec z SP-10 oraz zespół muzyki dawnej z SP-7 zaprezentowali piękną muzykę, graną na nietypowych instrumentach.
Prezydent Jerzy Łużniak, podsumowując 2022 rok, podkreślił trudny kontekst, w jakim przyszło działać władzom miasta oraz pracownikom Urzędu Miejskiego i innych jednostek podległych samorządowi – było to pokłosie epidemii COVID-19, a przede wszystkim: wojna w Ukrainie. Zaprezentował najważniejsze dokonania roku 2022 – m.in. zakończenie II etapu przebudowy Alei Wojska Polskiego, modernizację ulicy Kasprowicza czy remont mostu na Młynówce.
Efekty minionego roku to także inwestycja w oświetlenie miejskie o wartości 8,5 mln zł, posadzenie 7180 drzew (większość – na Wzgórzu Gapy), likwidacja 136 kotłów stałopalnych, co kosztowało 190 mln zł pozyskanych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a także modernizacja, kosztem 22,5 mln zł, oczyszczalni ścieków oraz budowa farmy fotowoltaicznej na jej terenie. W dziedzinę inwestycji ekologicznych wpisuje się także sukcesywna wymiana taboru MZK na autobusy hybrydowe i elektryczne.
Wszystkie inwestycje realizowane były w trudnych warunkach ekonomiczno-społecznych – skokowo rosnącej inflacji, drożejących nośnikach energii i konieczności zapewnienia opieki wojennym uchodźcom z Ukrainy. Jednak zdołano nie tylko zakończyć ważne przedsięwzięcia, ale także pozyskać kolejne miasto partnerskie – Akureyri z Islandii – oraz wznowić współpracę z włoską Cervią.
Nie sposób wymienić całości dokonań, zaprezentowanych przez prezydenta Łużniaka w sprawozdaniu, które trwało… około godziny, którego jednak zebrani w skupieniu wysłuchali (na sali byli również parlamentarzyści – Zofia Czernow, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, Marzena Machałek, Robert Obaz i Krzysztof Mróz). Kreśląc perspektywy na 2023 rok, włodarz Jeleniej Góry stwierdził, że 12 najistotniejszych dla miasta inwestycji uwarunkowanych jest funduszami z Krajowego Planu Odbudowy, a to zależy od polityki władz centralnych RP wobec Unii Europejskiej. Inwestycje owe to m.in. przebudowa ulicy Wolności, na którą potrzeba 100 mln zł (miasto starało się o te pieniądze z Polskiego Ładu, lecz odmówiono ich), remont ujęcia wody pitnej w Grabarowie, dokończenie obwodnicy południowej, przebudowa skrzyżowania ul. Jana Pawła II z ul. Grunwaldzką czy budowa nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej.
Uroczystość tradycyjnie zakończono wręczeniem Nagród Prezydenta Miasta. Moment ten poprzedzony został występami dzieci i młodzieży z Ukrainy, uczących się w jeleniogórskich szkołach – młodzi ludzie zafascynowali przede wszystkim fantastycznymi umiejętnościami tanecznymi.
Nagrody w kategorii firm wręczono przedstawicielom Galerii Nowy Rynek, przedsiębiorstwa Sicla Polska, obecnego w Jeleniej Górze od 20 lat, a zatrudniającego 80 osób oraz powszechnie znanej firmy motoryzacyjnej Ultima Auto pod wodzą Jerzego Kokorudza. Statuetki odebrali też reprezentanci organizacji pozarządowych – Grupy Karkonoskiej GOPR i Jeleniogórskiego Klubu Sportowo-Rehabilitacyjnego „Start”.
Podczas wręczania nagród nastąpił wzruszający moment – prezydent Łużniak osobiście poprosił na scenę pana Daniela Dymińskiego, który okazał się… nastolatkiem, uchodźcą z Ukrainy, który, znając język polski, poświęcał swój czas, pomagając rodakom oraz urzędnikom miejskim jako tłumacz. Ponieważ chłopiec bardzo chciał mieć hulajnogę, Jerzy Łużniak ufundował mu ją, w podzięce za bezinteresowną pomoc.
(ika)
4 komentarze
Pan Prezydent nie wspomniał nic o miejscach pracy dla ambitnych ludzi, który chcą tu żyć na przyzwoitym poziomie a nie wyjeżdżać… których to miejsc pracy tu nie ma. CodeTwo sprawy nie załatwi bo to raptem kilkadziesiąt osób. Trochę jeszcze pracuje zdalnie za przyzwoitą wypłatę a cała reszta żyje na styk od wypłaty do wypłaty a wszyscy się cieszą że stawiają nam kolejny blaszany moloch na Zabobrzu, gdzie będzie można sobie wózkiem widłowym pojeździć i który widok na Kotlinę czyni coraz większym koszmarem. No wspaniała to wizja naszego Miasta.
Od lat, kolejnym władzom naszego miasta, stawiam pytanie o sposób wykorzystania wody, o temperaturze bliskiej wrzenia, która zalega pod Cieplicami. Mogłaby ona załatwić, raz na zawsze problem smogu nad uzdrowiskiem, które przez to może utracić status miejscowości uzdrowiskowej. Ponadto, włączając tę gorącą wodę w istniejący system ogrzewania mieszkań i instytucji możliwe by było niemal całkowite uwolnienie miasta od opalania paliw stałych, zatruwających środowisko. Przypomnę, że ten niespotykany powszechnie dar, jakim są gorące wody, których nam bardzo zazdrości i wykorzystałby racjonalnie wielu innych zarządców miast w Polsce, mamy od lipca 1970 roku.
Moim skromnym zdaniem 2023 rok dla mieszkańców będzie świetny bo nareszcie wywalimy na bruk tych Nikodemów Dyzmów co to udają, że rządzom Naszym Miastem. Natomiast w skali Kraju jesteśmy spokojni i zadowoleni. Wybraliśmy sobie sami Polski Uczciwy RZĄD który troszczy się o NAS i o NASZ KRAJ —-POLSKĘ–w sposób właściwy. ŚPIMY SPOKOJNIE. Trochę niepokoi nas tylko ten Sowiecko-Niemiecko-Mafijny agent którego to przysłała nam Angela Merkel z Władimirem Putinem do naszej POLSKI aby ją podpalił i siał niepokoje i dzielił Polaków. Ale spoko damy radę. Wszyscy doskonale wiemy kim jest ta KANALIA z zaciśniętymi pięściami i wybałuszonymi z nienawiści do POLSKI gałami. Teraz się kreuje na dobrego wujka. Donald Tusk i jego złodziejsko mafijna klika.
Znowu pijesz na dawnej florze ? Miałeś się leczyć w Monarze.