Wakacje w pełni, więc w górach nie brakuje turystów. Widać to od razu w obciążeniu pracą ratowników Karkonoskiej Grupy GOPR. Na akcje wyruszają codziennie, a niekiedy kilka razy dziennie. Szczególnie wymagający był miniony weekend.
Tylko w dwa weekendowe dni ratownicy interweniowali aż a1 razy, udzielając pomocy 14 osobom. W działaniach brało udział ponad 20 ratowników, a pomagało także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i służby KPN.

Sobota, 19 lipca
Domek Myśliwski – ewakuacja osoby z zachorowaniem.
Zakosy na Śnieżkę – nagłe zatrzymanie krążenia. Zadysponowany LPR.
Szlak niebieski nad Wangiem – pomoc osobie z zawrotami głowy, ewakuacja do Karpacza.
Rejon Babiej Przełęczy – ewakuacja matki z córką, które zabłądziły bez mapy i oświetlenia.
Niedziela, 20 lipca
Karpacz – zgłoszenie zaginięcia pensjonariusza, odnaleziony przez policję w Kowarach.
Szklarska Poręba, rejon dworca PKP – złamanie otwarte i utrata przytomności, brak dostępnego ZRM – interweniował zespół GOPR.
Dolina Janówki – ewakuacja wyczerpanej turystki.
Ruiny Księcia Henryka – zachorowanie psa, ewakuacja quadem do Karpacza.
Szrenicki Potok (żółty szlak) – wyczerpanie turysty, pomoc GOPR.
Szeroki Most – zgłoszenie zaginięcia turysty, odnaleziony na zielonym szlaku.
Orle – dziecko z ranami ciętymi po wypadku rowerowym, opatrzone i ewakuowane.
Ratownicy proszą o rozwagę i odpowiednie przygotowanie do wyjścia w góry:
sprawdzenie prognozy pogody, zabranie odpowiedniego wyposażenie – mapy, oświetlenia i odpowiedniej ilości wody, właściwego ubioru
Fot. i info FB GK GOPR