„Ziele Marianny” Katarzyny Enerlich jest kontynuacją „Akuszerki z Sensburga”. Podobnie, jak pierwsza część, powieść jest wysycona zapachem ziół, smakami Mazur i prostym życiem ludzi „z ziemi i z pór roku”.
Rosja to żywioł, stan umysłu i ducha, potęga pełna słabości, przekleństwo historyczne i szaleństwo w jednym. Ten kraj to ocean patologii, humoru, nieszczęścia, miłości i brudu, których żadne środki wyrazu nie opiszą w pełni. A jednak Rosja silnie uzależnia. Po prostu jest jak narkotyk. Chcąc ją poznać w całości, w pewnym sensie zdobyć i okiełznać, z góry jesteśmy skazani na porażkę. Ciężko jest oswoić chociaż ułamek, jakąś niewielką część tej potęgi.
„Małe kobietki” amerykańskiej pisarki Louisy May Alcott oraz ich kontynuacja „Dobre żony” skradły serca czytelniczkom w Polsce i na świecie. „Mali mężczyźni” to trzecia część tego cyklu – opowieści o niezwykłej Jo, teraz już dorosłej pani Bhaer, prowadzącej równie niezwykłą jak ona sama szkołę dla chłopców (choć, jak się okaże, nie tylko).
„Biografia Leopolda Tyrmanda. Moja śmierć będzie taka, jak moje życie” była książkowym debiutem Marcela Woźniaka.
„Vera”, napisana przez Elizabeth von Arnim na podstawie własnych małżeńskich doświadczeń, to zarazem czarna komedia i ponure studium romantycznych złudzeń, za których sprawą żony poddają się despotyzmowi mężów.
Edytorsko wysmakowany „Niemożliwy manuskrypt” Agnieszki Grzelak jest wyprawą do tajemniczego świata starych książek.
Książka „Wschód is GOOD” Pawła Krysy jest wyrazem zachwytu nad tym, co czeka globtroterów w Europie Wschodniej.
Tym razem powieść oparta jest na faktach – jak powiedział Wilkie Collins w przedmowie do „Męża i żony”. Wielu pisarzy wiktoriańskich zaangażowało się we współczesne debaty na temat praw i statusu prawnego kobiet i w tej książce Collins kwestionuje głęboko niesprawiedliwe prawa małżeńskie swoich czasów.
„Chłopiec z Kresów” Tomasza Wandzla jest powieścią inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami.
„Oplątani Mazurami” Małgorzaty Enerlich, to Opowiadania, które powstały z myślą o tych, którzy dali się uwieść tajemniczej Czarodziejce Jezior. Według pruskiej legendy – Czarodziejka pływa w olchowej łódeczce i nitkami babiego lata oplątuje serca tych, którzy tu przybywają.