Pierwsza komunia to ważne wydarzenie w życiu młodego katolika… i niemały wydatek dla jego rodziców oraz gości, którzy pojawią się na przyjęciu.
Czasy, kiedy wymarzonym prezentem każdego pierwszokomunijnego dziecka był prosty zegarek, encyklopedia lub rower „składak” – dawno minęły. Od lat pomiędzy członkami rodziny i w mediach społecznościowych trwa wojna o to, kto pozwolił sobie na lepszy i droższy prezent. Obecne trendy to już nie tylko subtelna biżuteria czy praktyczny gadżet lub książka, ale i podarunki z wyższej półki cenowej. Nie żałujemy też pieniędzy, które wkładamy do koperty.
Co podarować z okazji pierwszej komunii?
Tak naprawdę wszystko powinno zależeć od naszych możliwości finansowych i chęci. Coraz większe oczekiwania społeczne sprawiają jednak, że wielu z nas nie chce rozczarować pierwszokomunijnego dziecka i znaleźć się w ogniu krytycznych opinii innych gości. A zatem kierując się najnowszymi trendami, warto rozważyć zakup hulajnogi elektrycznej, nowoczesnej konsoli do gier, wielofunkcyjnego smartwatcha czy roweru wyczynowego. Nie oznacza to jednak, że skromna bransoletka lub skórzany zegarek nie mają racji bytu.
Decydując się na podarowanie koperty z pieniędzmi, nierzadko zastanawiamy się, jaka kwota będzie odpowiednia. Przyjmuje się, że dobrym gestem najbliższych – jak mama, tata czy rodzice chrzestni – będzie darowizna w wysokości 500-700 zł. Dalsza rodzina na ogół przekazuje 100 lub 200 zł, przy czym nie ma tu ani dolnej, ani górnej granicy, bo każdy może pozwolić sobie na inną kwotę.
Uwaga na fiskusa
Jeśli któryś z gości podaruje dziecku bardzo drogi prezent, o podatek od darowizny może upomnieć się urząd skarbowy. Do jego uregulowania zobowiązani są rodzice obdarowanego dziecka. O tym, czy danina będzie wymagana, decydują kwoty oraz stopień pokrewieństwa. Należy też pamiętać, że konieczne jest zliczenie wszystkich wartości przekazanych darów i pieniędzy z ostatnich pięciu lat. Prawo przewiduje w tej kwestii trzy grupy więzi:
Grupa 0:Prezenty od najbliższej rodziny (rodzice, ojczym, macocha, dziadkowie, rodzeństwo, dzieci, pasierb, wnuki oraz małżonek) nie podlegają obowiązkowi odprowadzenia podatku od darowizny, jednak tą powyżej kwoty 9637 zł należy zgłosić w urzędzie skarbowym. Dotyczy to jednak tylko pieniędzy przekazywanych na rachunek bankowy. W przypadku gotówki i drogich prezentów podatek trzeba odprowadzić.
Grupa I: Zaliczają się do niej teściowie, zięć i synowa – tu danina wymagana jest każdorazowo, kiedy podarowana kwota przekracza 9637 zł.
Grupa II:Prezenty od członków rodziny z drugiej grupy są opodatkowane wtedy, kiedy ich wartość przekroczy 7276 zł. Do tej więzi zaliczają się: zstępni rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa, rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych.
Grupa III:Do tej grupy zaliczają się wszyscy, których nie ujęto w pierwsze grupie, również osoby niespokrewnione z obdarowywanym. Podatek należy w tym wypadku opłacić, jeśli wartość podarunków przekroczy 4902 zł.
News4Media/fot. iStock