Policjanci z Komisariatu w Karpaczu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o serię kradzieży w jeleniogórskich drogeriach oraz próby kradzieży z włamaniem do parkometru. Ma on na koncie kilkanaście takich czynów, których dopuścił się od kwietnia do maja br. w Karpaczu. Łączne straty pokrzywdzonych zostały oszacowane na blisko 2 tysiące złotych. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzieże oraz o próby kradzieży z włamaniem. Mężczyzna został zatrzymany zaraz po tym, jak próbował włamać się do parkometru, umiejscowionego na terenie Karpacza.
Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany od kwietnia do maja br. dopuścił się serii kradzieży w jeleniogórskich drogeriach. Jego łupem padły kosmetyki i artykuły chemiczne. Wartość skradzionego mienia oszacowano na blisko 2 tysiące złotych. Podejrzany o te czyny 38-latek został ustalony na podstawie nagrań z kamer monitoringu sklepowego i miejskiego, które to zostały dołączone do prowadzonego postepowania.
Ponadto funkcjonariusze komendy dodatkowo ustalili, że ten sam sprawca w nocy 7 maja br. próbował dokonać kradzieży z włamaniem do umiejscowionego w Karpaczu parkometru. Pomimo prób sforsowania urządzenia metalowym łomem, nie zdołał pokonać jego zabezpieczeń i nie dostał się do kasetki z pieniędzmi-skuteczne systemy ochrony uniemożliwiły kradzież.
Należy podkreślić, że w parkometrach znajduje się zazwyczaj niewielka ilość gotówki, ponieważ większość osób korzystających z płatnych parkingów dokonuje opłat bezgotówkowo – karta lub za pomocą aplikacji mobilnych. Tym samym, nawet gdyby sprawcy udało się sforsować zabezpieczenia urządzenia, łup byłby znikomy.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz mężczyzna za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
