W piątek, 12 sierpnia 2022, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 9 sierpnia ks. prał. płk. dr. Andrzeja Bokieja. Na uroczystości pojawiła się nie tylko rodzina, delegacje służb mundurowych i władz, liczni księża i reprezentacje lokalnych szkół oraz uczelni, tłumie przybyli też wdzięczni parafianie.
„Jeżeli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd. Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj, wiesz, że ono musi tu gdzieś być” – te słowa z wiersza „Źródło” świętego Jana Pawła II zostały przywołane podczas piątkowych uroczystości pogrzebowych. Nie bez przyczyny, jako że zmagający się przez wiele lat z chorobą nowotworową śp. ks. Andrzej Bokiej dla wielu był przykładem wytrwałości, pracowitości i głębokiej wiary.
Pożegnanie księdza Bokieja rozpoczęło się w kościele, którego był on proboszczem przez 31 lat – w Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze (wcześniej Kościele Garnizonowym). Nie zabrakło uroczystego szpaleru utworzonego przez reprezentację Wojska Polskiego. Przypomniano biografię zmarłego, z podkreśleniem jego wyjątkowych zasług dla parafii (w tym renowacji zabytkowych organów i corocznych organizacji festiwalu „Silesia Sonans”), wspomniano także o licznych odznaczeniach za zasługi, zdobytych podczas pełnienia funkcji Kapelana Wojska Polskiego.
Obrzędy liturgiczne poprzedziły liczne mowy osób, które kilkoma zdaniami pragnęły oddać hołd pamięci tej ważnej dla naszego miasta postaci. Janusz Łyczko, zastępca Prezydenta Miasta Jeleniej Góry, podkreślił wagę inteligentnych i celnych kazań tego światłego człowieka. Poseł na Sejm RP Zofia Czernow przywołała kilka osobistych wspomnień. Senator Krzysztof Mróz przypomniał o zaangażowaniu patriotycznym zmarłego proboszcza. Marzena Machałek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, choć nie mogła przybyć osobiście, przesłała swojego przedstawiciela z pełnym wyrazów wdzięczności listem.
Wśród przemawiających głos zabrał także Honorowy Prezes JSŻR „Radar” – Bronisław Peikert oraz Jacek Musiał – dyrektor Aeroklubu Jeleniogórskiego. Stający na mównicy księża wspomnieli z kolei o obchodzonym w czerwcu 40-leciu kapłaństwa ks. prał. Bokieja oraz zapewniali o pamięci w swoich modlitwach. Na koniec bratowa zmarłego złożyła podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w organizację ostatniego pożegnania.
Uroczysta Msza Święta rozpoczęła się o godzinie 12:15, przewodniczył jej Biskup Legnicki Andrzej Siemieniewski, który prowadził również obrzędy pogrzebowe na Starym Cmentarzu przy ulicy Sudeckiej. Kazanie obudował on na słowach „Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał, Chrystus powróci”, przy czym porównał zmarłego do kapitana na mostku, zaangażowanego w służbę dla ludu Bożego, zaś koniec życia księdza prałata został przyrównany przez biskupa do dopłynięcia do bezpiecznego portu, do którego ks. Bokieja doprowadziła wiara i miłość do Boga oraz bliźniego.
O 14:00 rozpoczęły się obrzędy pogrzebowe, które poprzedziła procesja ulicą Sudecką w stronę Starego Cmentarza. A jeżeli miarą wielkości człowieka byłaby liczba osób przybyłych po jego śmierci, by pożegnać go w ostatniej już doczesnej drodze, nie byłoby wątpliwości, że ks. Andrzej Bokiej był wyjątkową osobistością dla jeleniogórzan. Wielu złożyło wiązanki, kwiaty i znicze na jego grobie, który znajduję się blisko głównego wejścia na cmentarz, po lewej stronie i niewątpliwie będzie często nawiedzany przez rodzinę, przyjaciół i parafian, podbudowanych świadectwem pracowitego, stanowczego, ale i wyrozumiałego, przepełnionego znoszonym w pokorze cierpieniem księdza prałata.
Tekst i zdjęcia: mm
2 komentarze
Wspaniały człowiek obdarzony wielką wiedza i kulturą osobistą a zarazem skromny wrażliwy zwyczajny człowiek z którym zawsze było można porozmawiać bez zadęcia i obawy że to Ksiądz Odpoczywaj w pokoju wiecznym i módl się za tych którzy byli życzliwi i nieżyczliwi na Twojej ziemskiej drodze
Męczennik? Jak się męczył to było iść do pracy jak 99,9 społeczeństwa. TVP! ćwiczy zajoba z przerzuyką ale Wam się też odzieliło.