Ponad 15 małych i średnich firm z Dolnego Śląska wzięło udział w targach GitexGlobal w Dubaju. – Jestem zadowolony z tego wyjazdu, zrealizowałem swój plan w 101 procentach – mówi Sławomir Lasota z firmy DSR S.A, która zajmuje się usługami doradczymi i rozwiązaniami informatycznymi dla przedsiębiorstw produkcyjnych. Aby rozwijać się, trzeba wyjść poza swój teren, poza kraj. Na technologicznych targach w Dubaju prezentowały się dolnośląskie firmy, które mają swoje platformy edukacyjne, rozwiązania IT czy aplikacje mobilne.
Na co dzień w Polsce współpracują z samorządami, szukają odbiorców na rynkach lokalnych czy jak Firma BZB UAS realizują zlecenia dla Lasów Państwowych. Jednak rynek lokalny czy Polski jest już dla nich za mały. Chcą się rozwijać, dlatego szukają odbiorców poza Polską, także tu w Dubaju na targach GitexGlobal. – Każdy tu powinien być – mówią zgodnie dolnośląscy przedsiębiorcy. Zjednoczone Emiraty Arabskie, to nowy rynek, który otwiera się przed nami.
Targi GitexGlobal to projekt unijny realizowany przez dolnośląski urząd marszałkowski w ramach Going global- Dolnośląska Dyplomacja Gospodarcza. Dzięki temu, nowe kontakty mogło nawiązać w Dubaju ponad 15 małych i średnich firm z Dolnego Śląska.
Jedną z obecnych na targach była firma BZB UAS Kacpra Budnika i Jana Byrtka. Zajmują się produkcją dronów i ich oprogramowaniem, współpracują między innymi z Lasami Państwowymi. – Program E-forest, który stworzyliśmy, na postawie danych z dronów liczy drzewa i określa ich stan, czy są zdrowe czy chore – wyjaśniają. – To pomaga skrócić pracę leśników z trzech lat do trzech miesięcy. Epidemia, wojna na Ukrainie powoduje, że mamy problemy z podzespołami, dlatego przylecieliśmy do Dubaju, na targi, aby znaleźć alternatywę. Zatrudniamy około 20 pracowników.
Antoni Kozelski, współzałożyciel firmy VSTORM sp. z o.o, który uczestniczył w targach w Berlinie, jak mówi, od tamtego czasu bardzo dużo się zmieniło u niego w firmie „na plus”. Udało mu się pozyskać firmę do współpracy, podpisać kontrakt. W trakcie realizacji są kolejne projekty. – Zajmujemy się tworzeniem technologii do pracy zdalnej dla innych firm. Nasza firma, zatrudnia ponad 30 osób, wszyscy pracują zdalnie.
Katarzyna Furmaniak z firmy Smart – De: zajmuje się tworzeniem platform do szkoleń w wirtualnej rzeczywistości, w 3D. – Targi w Dubaju są dla nas bardzo interesujące, obserwujemy w którą stronę będzie się rozwijać technologia. Na platformę, którą oferujemy klient wrzuca kontent, a szkolenie jest dostosowywane do jego potrzeb np. BHP. One już funkcjonują i można je wykorzystać.
Jacek Buda, zastępca ambasadora RP, kierownik referatu ds. polityczno-ekonomicznych, obecny na targach komentuje: – Tu trzeba być. Emiraty Arabskie w dzisiejszych czasach to hub informacyjny. Polskie firmy interesują się współpracą. 3 lata temu było ich na targach kilkadziesiąt, a obecnie jest ich z Polski ponad 150. Emiraty Arabskie zapraszają nie tylko turystów, ale i przedsiębiorców.
Paweł Lewandowski, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Cyfryzacji, który odwiedził dolnośląskich przedsiębiorców na targach mówi: – Polska w ciągu najbliższych miesięcy będzie podpisywać umowy z krajami Bliskiego Wschodu w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji, która będzie adresowana do lokalnych firmy. A wykorzystywać można ją od służb zdrowia po ubezpieczenia.
Małgorzata Celińska -Mayer, radna sejmiku dolnośląskiego po rozmowach z przedsiębiorcami jest zadowolona z projektu. – Mam opinię firm, że targi są im bardzo potrzebne, to ich okno na świat, możliwość spotkania z kontrahentami – mówi. – Zawierają umowy po wcześniejszych targach na których byli, to z reguły młodzi przedsiębiorcy. Teraz przyjechali do Dubaju i mówią, że dzięki takim wyjazdom rozwijają się, a z nimi rozwija się Dolny Śląsk.
Jacek Iwancz, radny wojewódzki dodaje – nasze firmy szukają tu, na targach, kontrahentów, i korzystają ze wzorców tego państwa, nowoczesnych technologii – komentuje radny. – Cieszy mnie obecność firm, które z nami przyjechały i te które już uczestniczyły w tych targach wcześniej, bo widzę jak rozwijają swoje kontakty i same się przy tym rozwijają. W Polsce, tej też lokalnej, mamy ogromny potencjał firm, które osiągają sukcesy.
– Właściciele polskich firm muszą uwierzyć w siebie – dodaje Sławomir Lasota z firmy DSR S.A. – Muszą wychodzić poza kraj, i tam szukać rozwiązań i pieniędzy. Bez nich trudno się rozwijać. Dlatego taki wyjazd, jak ten na targi do Dubaju, to ogromne doświadczenie, które mam nadzieje przełoży się na dalsze kontakty. Ja swój plan zrealizowałem na tym wyjeździe nawet w 101 procentach.
Zbigniew Szczygieł, radny sejmiku dodaje: widzę firmy, które uczestniczyły w innych tragach, a dziś są tutaj, i chwalą się swoimi sukcesami, rozwijają się. To bardzo cieszy, jak się widzi lokalne firmy, z Dolnego Śląska, które tu są i mogą się realizować.
Z kolei Andrzej Kredkowski, wiceprzewodniczący radny sejmiku, komentując zaznacza, że jest bardzo zadowolony z wizyty polskich firm w Dubaju, na targach. – Jeśli ta wizyta przełoży się bezpośrednio na ich rozwój, to przełoży się na cały Dolny Śląsk. To będzie nasz ogromny sukces. Za nim idą nowe miejsca pracy, nowe możliwości – dodaje.
Aby wziąć udział w projekcie „Going Global”, wystarczy zaaplikować przez stronę Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i spełnić określone kryteria. To projekt odpowiadający potrzebom, wyzwaniom i oczekiwaniom dolnośląskich małych i średnich firm.
– Rekrutacje są otwarte dla wszystkich firm – mówi Krzysztof Hodun, dyrektor Wydziału Współpracy z Zagranicą UMWD. Kolejne wyjazdy zaplanowano na listopad, na targi Electronica w Monachium oraz do Seulu.
Targi GitexGlobal, to jedno z najważniejszych na świecie wydarzeń dla szeroko rozumianej branży nowoczesnych technologii.
Marta Ringart-Orłowska