Maturzyści mieli do wyboru dwa tematy: „Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na jego przesłanie na przykładzie Wesela Stanisława Wyspiańskiego” oraz interpretację wiersza Anny Kamieńskiej „Daremne”. Paula i Andżelika, uczennice klasy o profilu geograficzno-językowym, wybrały pierwszą propozycję. – Na początku bardzo się stresowałam, ale jak już usiadłyśmy w ławkach, to ciśnienie zeszło. Temat nie był trudny, fajnie się pisało. Bardziej się boję jutrzejszej matematyki. – mówiła tuż po wyjściu z egzaminu Paula. Andżelika ma podobne wrażenia. Dodaje, że była pełna obaw, jak matura będzie wyglądała w czasie pandemii. – Wszystko jest świetnie zorganizowane, przemyślane – ocenia teraz.
Wiktor z klasy matematyczno-językowej także opuszczał gmach cieplickiego ogólniaka w świetnym nastroju. – Liczyłem na to, że będzie „Wesele” albo „Pan Tadeusz” i tak się stało – mówił. Matematyki się nie obawia, czuje się w niej mocny.
– Matura była bardzo łatwa, temat bardzo przyjazny. Poza Weselem można było powołać się na wiele innych utworów, jak „Zmierzch” czy „Harry Potter”. Jutro matematyka i też pewnie łatwe będzie – oceniał optymistycznie Antoni z klasy matematyczno-językowej.
Matury w czasie pandemii zorganizowano z zachowaniem środków ostrożności. Na salach zachowano większe odstępy między uczniami. Stosowane są środki ochrony osobistej. Mniejsze są komisje nadzorujące przebieg egzaminu ( dwie zamiast trzech osób). Nie ma w tym roku egzaminów ustnych.
Po dzisiejszych egzaminach z języka polskiego, jutro we wtorek maturzyści zdawać będą matematykę, a w środę język obcy. W przyszłym tygodniu od poniedziałku rozpocznie się kolejna sesja egzaminów z pozostałych wybranych przez uczniów przedmiotów. Matury zakończą się do 29 maja, a wyniki będą znane 11 sierpnia. Szkoły – sale, korytarze, toalety – będą dezynfekowane po każdym egzaminie.