W sobotę, 2 sierpnia, kolejny raz mieszkańcy Chmielenia wyjdą na drogą krajową DK 30 by walczyć o swoje bezpieczeństwo. Od lat domagają się budowy chodnika, bo każde wyjście z domu, to dla nich ryzyko śmierci. Droga jest bardzo ruchliwa, z natężonym ruchem ciężarowym i często dochodzi tam do wypadku.

Walka o chodnik toczy się już od lat. Po pierwszych protestach, pod koniec pierwszej dekady tego wieku, wydawało się, że jest nadzieja – drogowcy zbudowali ok. 300 metrów chodnika, zaraz jednak inwestycja stanęła i do dziś nie jest kontynuowana., choć mieszkańcy właściwie co roku organizują protest. Nadzieja pojawiła się przed rokiem, gdy GDDKiA zapowiedziała przygotowywanie zakresu rzeczowego oczekiwanej inwestycji i opracowanie programu inwestycji. Zaznaczono, że program musi zostać przedłożony do uzgodnienia ministrowi infrastruktury, a warunkiem realizacji będzie przyznanie środków finansowych na inwestycję.

Dariusz Penkala, miejscowy radny, sołtys i działacz stowarzyszenia Nasz Chmieleń mówi co dalej z tą zapowiedzią.

– Odpowiedź to żart, albo kpina. Przewidywany i wcale nie pewny termin budowy chodnika to 2029 r. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak tylko dalej protestować.

Taki protest odbędzie się w najbliższą sobotę, 2 sierpnia. Polegać będzie na cyklicznym blokowaniu przez mieszkańców przejścia dla pieszych w środkowej części wioski. Organizatorzy przewidują, że potrwa w godz. 10.00 – 14.00. Doświadczenia z poprzednich lat wskazują, że będzie to uciążliwa dla kierowców akcja.

Fot. FB Stowarzyszenie Nasz Chmieleń

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

451620318

Zgłoś za pomocą formularza.