Dwumetrowy model ludzkich płuc, który stoi na placu Ratuszowym, wykonany jest z przepuszczalnego materiału, który poprzez filtrowanie powietrza imituje oddech człowieka.
Zlikwidować kopciuchy w kamienicach
Dzięki eksperymentowi możliwe będzie zaobserwowanie realnego poziomu zanieczyszczenia powietrza, którym oddychamy. Jak tłumaczy Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, miejsce lokalizacji pierwszej na Dolny Śląsku instalacji mobilnych płuc wybrali nieprzypadkowo. Chodzi o zwrócenie uwagi na centra dolnośląskich miast, w których problemem są kamienice wyposażone często w przestarzałe piece kopciuchy.
Potrzeba rządowego programu
Jest to też symboliczny apel do władz państwowych o uruchomienie krajowych środków finansowych dla docieplenie i likwidacje pieców w budynkach wielorodzinnych. Domy jednorodzinne mogą korzystać z programu Czyste Powietrze. Kamienice niestety nie.
Problemem jest również fakt, że smog zagraża też uzdrowiskom, między innymi Cieplicom. Akcja jest bardzo ważna również w czasie pandemii. Najnowsze badania wskazują, że smog jest groźnym sojusznikiem koronawirusa – znacząco zwiększającym (w Polsce o 28%) umieralność na Covid-19.
Akcja jest elementem programu „Czyste zasady”, prowadzonego przez Dolnośląski Alarm Smogowy oraz zarząd województwa dolnośląskiego.
– Celem naszych działań jest uświadomienie mieszkańcom, jak zanieczyszczone powietrze wpływa na zdrowie nas wszystkich. Jednocześnie chcemy przypominać o przepisach wynikających z uchwał antysmogowych podjętych przez dolnośląski sejmik. Nasze zdrowie jest w naszych rękach – dodaje Paweł Wybierała, członek zarządu województwa.
Smogowe płuca zamontowane będą w Jeleniej Górze do 28 listopada. Potem pojadą do Wałbrzycha.