Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianą prawa rodzinnego w Polsce. Jednym z wątków, które wzięli pod lupę ludzie Zbigniewa Ziobry, są alimenty. Wkrótce funkcjonować w przepisach zacznie nowe pojęcie, które ma usprawnić ich przyznawanie.
Kto ma już za sobą rozwód i sprawy alimentacyjne ten wie, że proces sądowy może ciągnąć się miesiącami. To oznacza, że matka lub ojciec, któremu przyszło samodzielnie zajmować się dzieckiem, może przez ten czas nie otrzymywać wsparcia. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że problem ten został zauważony i wkrótce zostanie rozwiązany. Jak?
Nie będą czekać
Obecnie procedura zasądzania alimentów wiąże się z długotrwałym określaniem potrzeb dziecka, składaniem obszernych wniosków dowodowych, badaniem sytuacji materialnej obojga rodziców. Nierzadko rodzice dziecka nie mogą dojść w tej kwestii do porozumienia, co dodatkowo wydłuża cały proces. Żeby skrócić czas, w którym tylko jedno z rodziców ponosi odpowiedzialność finansową za potrzeby małoletniego, wkrótce w prawie rodzinnym ma zacząć obowiązywać nowe pojęcie: alimenty natychmiastowe. Czym będą różnić się od tych standardowych?
– Ich uzyskanie ma być łatwiejsze dzięki uproszczonej procedurze, a wniosek będzie rozpatrywany w ciągu maksymalnie 14 dni.
– Zawiłe pisma procesowe zostaną zastąpione jednym wzorem urzędowego formularza.
– Nie będzie potrzebne załączanie rozmaitych dowodów w sprawie.
– Sfinalizowanie procedury zakończy się nakazem zapłaty i jego natychmiastową wykonalnością.
Z tego rozwiązania skorzystają jednak tylko te rodziny, w których nigdy wcześniej nie zostało ustalone świadczenie tego typu i nie toczy się w tej sprawie proces sądowy. Ponadto z góry określone będą stawki – zależne od liczby dzieci oraz wartości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Gdyby przełożyć to na obecne realia, alimenty natychmiastowe wypłacane byłyby w takich oto kwotach:
– jedno dziecko (21 proc. minimalnego wynagrodzenia) – 630 zł; – dwoje dzieci (19 proc. minimalnego wynagrodzenia) – 1140 zł;– troje dzieci (17 proc. minimalnego wynagrodzenia) – 1530 zł;– czworo dzieci (15 proc. minimalnego wynagrodzenia) – 1800 zł;– pięcioro (13 proc. minimalnego wynagrodzenia) – 1950 zł;– każde kolejne dziecko – 390 zł.
Zgodnie z projektem ustawa wejdzie w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia.
News4Media/fot. iStock