Od 20 marca na terenie całej Polski obowiązywać będą antycovidowe restrykcje. Zamknięte zostaną hotele (z wyjątkiem hoteli robotniczych i wyjazdów w celach służbowych), kina, teatry, baseny oraz obiekty sportowe. Ograniczona zostanie działalność galerii handlowych. Wcałej Polsce do nauki zdalnej wracają uczniowie klas I-III (na razie na okres trzech tygodni – do 9 kwietnia). Minister zaleca, aby w miarę możliwości w zakładach pracy przejść na tryb pracy zdalnej.
W kraju odnotowano dziś ponad 25 tys. nowych zakażeń, a ministerstwo twierdzi, że w ciągu tygodnia możliwe jest przekroczenie 30 tys. W ciągu ostatniej doby na Dolnym Śląsku zanotowano 1672 nowe przypadki koronawirusa. To wynik zbliżony do rekordu, który padł w w regionie w ubiegłą sobotę (1681 zakażeń). W ciągu ostatniej doby odnotowano 20 przypadków zgonów osób ze stwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2. Na 2340 łóżek przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19, zajętych jest 1718. Na 201 respiratorów dostępnych w regionie, wykorzystane są 163.
– Tego się wszyscy spodziewali. Trzeba się cieszyć, że choć na chwilę turystyka została odmrożona – skomentował kolejne zamknięcie gospodarki Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza. Zauważył przy tym, że poza samorządy nie dysponują już danymi o zakażeniach, osobach na kwarantannach czy w izolacji w gminach czy powiatach. – Martwi mnie tylko to, że perspektywa poprawy się wciąż odsuwa. Pół roku temu mówiono, że jak będziemy mieć szczepionkę, to wszystko szybko zacznie wracać do normy. I co? Mamy szczepionkę i jest coraz gorzej – mówi burmistrz Karpacza.
Gestorzy z Karkonoszy wiedzą już, że święta wielkanocne będą czasem, kiedy nie będzie gości i wpływów. Mają nadzieję, że sytuacja znacząco poprawi się na majówkę. Jest na to szansa, bo jak twierdzi minister Niedzielski, wprowadzony lokcdown w województwie warmińsko-mazurskim już przynosi efekty – poprawiają się pandemiczne statystyki.
