– Otworzyliśmy dużą, interesującą i ważną dla naszego regionu wystawę malarstwa pejzażowego – mówił podczas wernisażu Przemysław Wiater, dyrektor Muzeum Karkonoskiego. To pierwsza wystawa za jego dyrekcji i także pierwszy wernisaż po zniesieniu obostrzeń spowodowanych koronawirusem. Goście nadal jednak muszą zwiedzać muzeum w maseczkach oraz zachować odpowiednie odległości.
– Udało nam się zgromadzić na tej wystawie czasowej przodujących, najlepszych malarzy od XVIII wieku do 1945 roku, którzy malowali Karkonosze w różnych porach dnia, roku oraz w różnych stylach, technikach graficznych i malarskich – wyjaśnia Przemysław Wiater.
Wystawę otwierają grafiki z II połowy XVIII wieku, które zapoczątkowały malarstwo pejzażowe. Ich autorzy z tak zwanej grupa kowarskiej stworzyli kanon malarstwa karkonoskiego, zawierający najważniejsze motywy ze Śnieżką , Szrenicą, Kotłem Małego Stawu, Śnieżnymi Kotłami, wodospadami Szklarki i Kamieńczyka, Kotłem Wielkiego Stawu.
– Te wykształcone prawie 200 lat temu typy tematyczne funkcjonują właściwie do dzisiaj w sztuce pokazującej Karkonosze, choć inne są techniki malarskie – mówi Przemysław Wiater.
Na wystawie przedstawiono ponad 100 obrazów, pochodzących głównie z kolekcji własnej Muzeum Karkonoskiego. Wrażenie robi ogromny Szkic do panoramy Karkonoszy Adolfa Dresslera (oryginał się nie zachował). Urocze są pejzaże wiejskie Gertrud Staats, wrażenie robią Śnieżne Kotły zimą Georga Wichmana. Ciekawa i liczna jest reprezentacja artystów zgromadzonych w Stowarzyszeniu Artystycznym Twórców św. Łukasza, powstałym w Szklarskiej Porębie w 1922 roku. Ich twórczość jest szczególnie bliska Przemysławowi Wiaterowi, który napisał książkę „Zauroczeni Karkonoszami”, poświęconą „łukaszowcom”. Pozycja wydana przez Wydawnictwo Ad Rem miała swoją premierę na wystawie.
– Dzięki „łukaszowcom” zrodził się pejzaż powstały w wyniku bezpośredniej obserwacji natury, w pełni realistyczny, daleki od idealizowania – tłumaczy Anna Szczodrak, kierownik Działu Sztuki w Muzeum Karkonoskim, kuratorka wystawy. – Starałam się wybrać do niej prace, które są najbardziej charakterystyczne dla artystów, którzy tu tworzyli – wyjaśnia Anna Szczodrak. Nie zapomniała przy tym o kobietach, malarkach, które malowały w Karkonoszach dużo i dobrze. Mają na tej ekspozycji swoje miejsce.
„Zauroczeni Karkonoszami: Malarstwo pejzażowe do 1945 roku” to wystawa, na której mieszkańcy regionu mogą dowiedzieć się, jak twórcy postrzegali ich ulubione zakątki i co najchętniej uwieczniali. Turyści znajdą tu inspiracje do wycieczek w góry i może spróbują odtworzyć na zdjęciach pejzaże poznane na obrazach. Dzieła, które można oglądać są nierozerwalnie związane z życiem kulturalnym i artystycznym w Karkonoszach, stanowią dziedzictwo kulturowe. Wśród prezentowanych dzieł można zobaczyć m.in. takich autorów jak: Quido Manes (1828-1880), Adolf Dressler (1833-1881), Wilhelm Krauss (1830-1896), Paul Linke (1844-1917), Carl Ernst Morgenstern (1847-1928), Gertrud Staats (1859-1938), Paul Weimann (1867-1945), Franz von Jackowski (1885-1974), Hans E. Oberländer (1885-1945), Artur Wasner (1887-1939), Friedricha Iwana (1889-1967). Bogato są reprezentowane w kolekcji obrazy artystów skupionych w Stowarzyszeniu Artystów św. Łukasza w Szklarskiej Porębie. Założyła je z inicjatywy Hansa Fechnera w 1922 r. grupa malarzy: Paul Aust, (1866 – 1934), Franciszek Jackowski (1885 – 1974), Alfred Nickisch (1872 – 1948), Georg Heinrich Wichmann (1876 – 1944).
Wystawę można oglądać do 13 września 2020 r. Muzeum jest czynne od wtorku do niedzieli w godz. 9.00 – 17.00.