Jeszcze nie doszliśmy do końca czwartej fali koronawirusa, a już pojawiają się prognozy, że wkrótce zaleje nas kolejna kumulacja zachorowań. Szef resortu zdrowia nie ma wątpliwości – odpowiedzialny będzie za to wariant Omikron, który już zbiera swoje żniwo na całym świecie.
Według czwartkowych statystyk rządu, tylko minionej doby doszło do zakażenia u ponad 17 tysięcy osób. 616 pacjentów zmarło, 134 z nich to osoby, które nie miały chorób współistniejących. Niemal 400 tysięcy Polaków przebywa aktualnie na kwarantannie, wykonano prawie 98 tysięcy testów. Najwięcej przypadków dotyczy mieszkańców Mazowsza, najmniej województwa podlaskiego.
W „Popołudniowej rozmowie RMF FM” gościem był minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu opowiadał m.in. o rozporządzeniu dotyczącym obowiązkowego szczepienia medyków, które ma wejść życie z dniem 1 marca 2022 roku i wariancie Omikron. Ta druga kwestia staje się szczególnie istotna, ponieważ odmiana ta jest szczególnie zakaźna i rozprzestrzenia się bardzo dynamicznie po całym świecie. Eksperci twierdzą, że może zakazić niemal całe społeczeństwo. Według Adama Niedzielskiego wirus nie pozwoli od siebie odetchnąć, a kolejna fala rozpocznie się jeszcze zanim zakończy się obecna.
„Zakładamy, że fala czwarta wywoływana przede wszystkim mutacją Delta płynnie przejdzie w falę piątą, już związaną ściśle z Omikronem (…). Prawdopodobnie na koniec stycznia będziemy widzieli przyspieszenie i rozpoczęcie piątej fali w tym sensie, że zacznie się dominująca pozycja Omikrona – to ona będzie definiowała tę piątą falę” – wyjaśnił stacji radiowej.
News4Media/ fot. katowice.uw.gov.pl