Eksperci sporządzili listę kierunków studiów, po których ukończeniu można liczyć nie tylko na natychmiastowe zatrudnienie, ale także na wysoką pensję. Radzą, aby planując przyszłość wziąć pod uwagę także ten czynnik.
Raport przygotowała firma Personnel Service, analizując średnie miesięczne wynagrodzenia w pierwszym roku pracy po ukończeniu studiów. Posłużono się przy tym ogólnopolskim systemem monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych i porównano te dane z oficjalnymi informacjami podawanymi przez Główny Urząd Statystyczny. Ten wskazuje, że w sierpniu przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 5 843,75 zł. Na tej podstawie wybrano kierunki, po których można zarobić niekiedy nawet dwa razy więcej.
Gdzie płacą najwięcej
Liderem zestawienia jest informatyka. Absolwenci Uniwersytetu Jagiellońskiego od razu po wejściu na rynek pracy mogą liczyć na 12 tys. zł brutto miesięcznie. W przypadku innych uczelni jest to średnio 9 tys. zł. Kolejnym dochodowym kierunkiem jest górnictwo i geologia. Osoby z dyplomem Politechniki Wrocławskiej zarabiają nawet 9,5 tys. zł miesięcznie. Następna jest teleinformatyka na Akademii Górniczo-Hutniczej – 8,5 tys. zł.
„Branża IT mocno się rozwija i nic nie wskazuje na to, by w najbliższych latach miało się to zmienić. Studenci, którzy decydują się na ten kierunek, mają też wiele możliwości rozwoju. Mogą wybrać programowanie, tworzenie gier czy aplikacji, często też firmy wyłapują najlepszych już na pierwszych latach studiów. Dodatkową zaletą studiowania tego kierunku jest możliwość późniejszej pracy z każdego miejsca na świecie, również u zagranicznych pracodawców.” – komentuje prezes Personnel Service Krzysztof Inglot. W zestawieniu są też: analityka danych, automatyka i robotyka. One także zapewniają wysokie zarobki. Analitycy po ukończeniu Szkoły Głównej Handlowej otrzymują przeciętnie co miesiąc ponad 8 tys. zł. Tak samo jest w przypadku absolwentów robotyki po Politechnice Warszawskiej czy Akademii Górniczo-Hutniczej.
Inglot uczula, że decydując się na studia, należy wziąć pod uwagę zarówno swoje pasje, jak i kwestie finansowe. „Jeżeli postawimy na obszar, który w najbliższych dziesięciu latach będzie się rozwijał, unikniemy ryzyka trudności w znalezieniu pracy po ukończeniu studiów. A często tak się dzieje, gdy młodzi ludzie decydują się na popularne kierunki takie jak np. ekonomia. W 2021 roku ekonomiści to jedna z nielicznych grup zawodowych, która była na naszym rynku pracy nadwyżkowa.” – ocenia.
Ranking
- Informatyka – do 12 tys. zł,
- Górnictwo i geologia – 9,5 tys. zł.
- Teleinformatyka – 8,5 tys. zł,
- Analityka danych – 8 tys. zł,
- Robotyka – 8 tys. zł,
- Elektrotechnika – 8 tys. zł,
- Budowa maszyn – 6,9 tys. zł,
- Lotnictwo i kosmonautyka – 5,5 tys. zł,
- Inżynieria biomedyczna – 5,4 tys. zł.
News4Media, fot.: iStock