Policjanci z Karpacza zatrzymali mieszkańca Ostrowa Mazowieckiego, który usiłował podpalić budynek wielorodzinny w Karpaczu. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji właściciela lokalu, gdzie podrzucił butelkę z z łatwopalną substancją nie doszło do rozprzestrzenia się ognia. Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku. Teraz mężczyźnie za popełnione przestępstw grozić może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Karpaczu zatrzymali 28-letniego mieszkańca Ostrowa Mazowieckiego podejrzanego o usiłowanie podpalenia budynku mieszkalnego.

Do zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 listopada ubiegłego roku na terenie Karpacza. Dzięki szybkiej reakcji właściciela mieszkania udało się uniknąć tragedii.
Ze zgromadzonych materiałów wynika, że mężczyzna podrzucił na parapet okna butelkę zawierającą łatwopalną substancję. Na szczęście pokrzywdzony, który znajdował się w tym czasie w lokalu, zauważył płomienie i natychmiast zrzucił palącą się butelkę z parapetu, co zapobiegło rozprzestrzenieniu się ognia.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, na podstawie zebranych informacji oraz analizy nagrań z kamer monitoringu, wytypowali, a następnie zatrzymali 28-latka podejrzewanego o usiłowanie podpalenia budynku. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, gdzie usłyszał zarzut w tej sprawie. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Teraz mężczyzna za przestępstwo, o popełnienie którego jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci nadal prowadzą czynności mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.
podinspektor Edyta Bagrowska