Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego między innymi o bezprawne pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem 51-latki, wielokrotne pobicie i groźby pozbawienia życia. Zatrzymany usłyszał już zarzuty w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze i została doprowadzony do Sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 19 czerwca 2025 roku. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał nietypowe zgłoszenie od funkcjonariuszy Aresztu Śledczego w Jeleniej Górze. Do bramy placówki przyszła zrozpaczona i wyraźnie pobita kobieta, która prosiła o pomoc. Strażnicy natychmiast udzielili jej wsparcia, zapewnili schronienie i wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego oraz policyjny patrol.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali 51-letnią kobietę z widocznymi obrażeniami ciała. Była roztrzęsiona, skarżyła się na silne bóle głowy i klatki piersiowej. W rozmowie z funkcjonariuszami poinformowała, że została pobita przez znajomego, z którym przez kilka ostatnich dni przebywała w jednym z pustostanów na terenie miasta. Mężczyzna miał podstępem zwabić ją do opuszczonego budynku, gdzie następnie pozbawił ją wolności, przetrzymywał, wielokrotnie bił oraz groził jej śmiercią.
Kobieta przekazała policjantom zdjęcie sprawcy. Mundurowi natychmiast rozpoznali mężczyznę. Był im znany z wcześniejszych interwencji i konfliktów z prawem. Policjanci niezwłocznie rozpoczęli działania operacyjne. Pojechali do budynku, w którym prawdopodobnie mógł przebywać podejrzany. Kiedy funkcjonariusze opuszczali sprawdzany budynek, zauważyli zbliżającego się do niego 40-latka. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji.
Po zebraniu i analizie materiału dowodowego usłyszał dziś zarzuty w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze. Za czyny o które jest podejrzany grozić mu może kara pozbawienia wolności od 5 do 25 lat. Jeszcze dziś zostanie doprowadzony do Sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
podinspektor Edyta Bagrowska