RIO odrzucając uchwałę, oceniła, że radni mieli za mało czasu, żeby zapoznać się z nowymi propozycjami dotyczącymi opłat za śmieci. Uznano, też że zabrakło rzetelnych kalkulacji kosztów i zaproponowanych stawek za odbiór odpadów. RIO wytknęło również, że zmiany w uchwale nie powinny być wprowadzane na drodze autopoprawki, ale – przy skali i charakterze zmian – należało procedować nową uchwałę śmieciową.
Prezydent Jeleniej Góry zapowiedział wówczas, że samorząd nie będzie się odwoływał od decyzji RIO, ale przygotuje nową wersję uchwały. Tak też zrobił.
Jeśli radni przegłosują uchwałę, więcej za śmieci będziemy płacić od 1 marca.
Stawka za odbiór odpadów segregowanych wyniesie 35,20 zł miesięcznie. Za odbiór odpadów nieposegregowanych trzeba będzie zapłacić 105,60 zł. Wyższe będą także opłaty za ryczałt za odbiór śmieci dla nieruchomości, na której znajduje się domek letniskowy.
Uzasadnienie uchwały jest bardzo wyczerpujące. Załączone wykresy (patrz niżej) pokazują, co wpływa na stawkę, jak się ona zmieniała i jakie są ceny za śmieci w innych miastach. Informując o projekcie uchwały o nowych stawkach za wywóz odpadów, rzecznik prasowy prezydenta obszernie omawia temat. Wiadomo bowiem, że sprawa budzi emocje i radni z innych klubów niż Koalicja Obywatelska, propagują mniejsze stawki.
Rzecznik prasowy prezydenta Jeleniej Góry wyjaśnia: „Odpowiedź na pytanie: dlaczego drożeją śmieci? – jest prosta. Rosną bowiem ceny wszystkich usług związanych z „gospodarką śmieciową”, a dyktowane przez firmy i instytucje na działalność których samorząd nie ma żadnego wpływu. Wbrew niektórym opiniom opłata pobierana od mieszkańców Jeleniej Góry za odbiór i zagospodarowanie odpadów nie może zasilać budżetu miasta – wszystkie te pieniądze MUSZĄ być przeznaczone na zagospodarowanie odpadów, a także likwidację „dzikich wysypisk” i działania ściśle związane z utylizacją odpadów, edukację ekologiczną, zakup pojemników i worków, itp.
Skoro wiadomo, że rosną koszty, trzeba odpowiedzieć na pytanie: jakie i dlaczego? Najlepiej i najuczciwiej operować faktami i liczbami Porównajmy.
W roku 2013 Jelenia Góra za opakowania z tworzyw sztucznych otrzymywaliśmy 350 zł/tonę sprzedawanych wówczas „plastików”. W roku 2020 Jelenia Góra za opakowania z tworzyw sztucznych musiała DOPŁACAĆ 450 zł/tonę. Różnica – 800 zł na 1 tonie odpadów na niekorzyść m.ieszkańców.
Za sprzedaży opakowań z papieru i tektury w roku 2013 Jelenia Góra otrzymywała 250 zł/tonę Za opakowania z papieru i tektury w roku 2020 Jelenia Góra MUSIAŁA DOPŁACAĆ 150 zł/tonę. Różnica – 400 zł na 1 tonie.
Za opakowania ze szkła w roku 2013 Jelenia Góra otrzymywała 62 zł/tonę Za opakowania ze szkła w roku 2020 Jelenia Góra otrzymuje 1 zł/tonę. Różnica – 61 zł na 1 tonie. A inne składniki rosnących kosztów? Tzw. opłata marszałkowska za tonę (Mg) odpadów deponowanych na składowiskach tylko w ciągu ostatnich kilku lat wzrosła, przykładowo za tzw. balast z 74,26 zł do 276,10 zł za 1 tonę odpadów, to znaczy – prawie 400%.
To są prawdziwe źródła wzrostów cen, przy czym żadna z tych kwot nie jest w najmniejszym stopniu zależna od samorządu lokalnego, który nie ma żadnego wpływu na ich wysokość i tempo wzrostu”.
Wskazuje ponadto, że porównując stawki w innych miastach, należy uwzględnić, jak często odbierane są odpady wielkogabarytowe, jak jest odległość do składowiska śmieci, jak często są myte pojemniki itd.
„Częstotliwość kursów aut wywożących odpady jest jedną z głównych przyczyn kosztów, bo choćby w wielu miejscowościach odpady wielkogabarytowe odbierane są raz, czy dwa razy do roku, w zdecydowanej większości dużych miast – raz na pół roku. W Jeleniej Górze – raz w miesiącu, a i tak wielu mieszkańców bloków na osiedlach narzeka, że wystawione nieopodal boksów stare tapczany i szafy szpecą wygląd osiedla. W dużych osiedlach Jeleniej Góry (np. Zabobrze), gdzie zagęszczenie liczby ludzi jest spore odpady zmieszane odbierane są nawet codziennie. W niewielkich wioskach – raz na miesiąc, w określone dni, co wpływa na obniżenie kosztów w gminie. Tym bardziej, że w małych miejscowościach odpady „bio” najczęściej są kompostowane w miejscu wytworzenia. W osiedlu Zabobrze, Orle, czy itp.. ,jest to nie do pomyślenia” – tłumaczy rzecznik.