Synoptycy przewidują, że styczeń… będzie styczniem. To znaczy, że będzie zimno. A nie jak podczas rekordowo ciepłego sylwestra.
W czwartek w całym kraju niebo ma być zakryte chmurami. Możliwe przejaśnienia. Trzeba też przygotować się na opady deszczu. Na północy dojdzie do tego śnieg.
„Będzie jeszcze dość ciepło, temperatura maksymalna od 6°C do 10°C, chłodniej na Suwalszczyźnie 5°C. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 70 km/h, z kierunków zachodnich. Nad morzem porywy wiatru do 85 km/h” – prognozują synoptycy IMGW.
W piątek pogoda zacznie się zmieniać. Na północy będzie mocniej padać deszcz ze śniegiem. Na zachodzie nadal będzie ciepło, ale już trzeba się spodziewać zdecydowanego ochłodzenia na północnym wschodzie.
„Temperatura maksymalna od 5°C do 10°C, na północnym wschodzie od -1°C do 2°C. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 70 km/h, na zachodzie do 85 km/h, przeważnie z kierunków zachodnich” – informuje IMGW.
O ile w piątek ma być pochmurnie, to w sobotę będzie więcej przejaśnień. Chłód ogarnie już całą Polskę. Ale mróz będzie tylko na północnym wschodzie. Temperatura maksymalna wyniesie od 1°C do 6°C, na północnym wschodzie od -4°C do 0°C.
W niedzielę według IMGW „miejscami opady deszczu, na północy również deszczu ze śniegiem. Na Suwalszczyźnie i Podlasiu możliwy marznący deszcz powodujący gołoledź. Na północnym wschodzie nadal chłodno. Tu temperatura maksymalna około -3°C, w centrum cieplej – około 3°C. Najcieplej będzie na zachodzie kraju – do 10°C”.
Rekord
Przełom roku 2022 i 2023 był wyjątkowo ciepły. IMGW przedstawił właśnie twarde dowody.
„19°C to nowy rekord stycznia. Tak anormalnie wysoką temperaturę, wyższą o 0,4°C od rekordu z 1999 roku, zanotowano w Nowy Rok w Jodłowniku (pow. limanowski, woj. małopolskie). Niewiele chłodniej było na stacji synoptycznej Warszawa Okęcie: temperatura w najcieplejszym momencie dnia wzrosła do 18,9°C” – podają synoptycy.
Oznacza to, że było o aż 5,1°C więcej od rekordu stycznia dla stolicy z 1993 roku.
„Jak pokazują dane pomiarowe, w ostatnich 70 latach wzrost średniej temperatury powietrza w sezonie zimowym w Polsce jest szacowany na ok. 2,5°C, tj. 0,36°C na 10 lat” – podsumowuje IMGW.
News4Media/fot. iStock