20 listopada jeleniogórzanie pożegnali Alinę Obidniak. Wieloletnia dyrektor Teatru im. Cypriana Norwida i szefowa teatrów ulicznych spocznie na cmentarzu w Krośnie n/Wisłokiem w grobie rodzinnym. Ale zanim to nastąpi odbyły się uroczystości w Jeleniej Górze – pierwsza o godz. 11.00 – msza św. w kaplicy na Starym Cmentarzu w Jeleniej Górze. Tu Zmarłą pożegnał Prezydent Jerzy Łużniak i dyrektor Teatru im. Cypriana Kamila Norwida – Tadeusz Wnuk, a także został odczytany list dyrektora Bartosza Zaczykiewicza i zespołu Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu (Alina Obidniak była dyrektorką tego teatru w latach 1964-1970). O godzinie 13.00 natomiast dyrekcja Teatru im. Cypriana Kamila Norwida zaprosiła jeleniogórzan na spotkanie poświęcone Zmarłej – z udziałem Jej Przyjaciół. Przybywający na to spotkanie mogli obejrzeć przed budynkiem teatru niezwykły pokaz spektaklu ulicznego w wykonaniu Kliniki Lalek – „Pieśni żałobne żyrafy ku czci Aliny Obidniak” – niezwykle poruszające pożegnanie z teatrem ulicznym. Spotkanie odbywało się na Dużej Scenie i wzięli w nim udział, wspominając Zmarłą: najbliższy współpracownik i przyjaciel Aliny Obidniak, kierownik literacki za Jej dyrekcji – prof.dr hab. Janusz Degler, następca na funkcji dyrektora teatru w latach 1989-1995, wspierany przez Nią Jerzy Zoń, Grzegorz Mrówczyński, reżyser (wyreżyserował m.in. „Pierścień Wielkiej Damy” Cypriana Norwida, który inaugurował działalność Sceny Studyjnej); G. Mrówczyński był dyrektorem jeleniogórskiego teatru w latach 1997-2000. O współpracy Aliny Obidniak z Instytutem Jerzego Grotowskiego mówił jego dyrektor, Jarosław Fret. Garść swoich wspomnień z lat współpracy z Aliną Obidniak, o projektach dotyczących ekologii dorzucił też Jacek Jakubiec. Tadeusz Wnuk odczytał także listy, które nadesłali: reżyser Piotr Kruszczyński, Jadwiga i Tadeusz Kutowie, natomiast krótkie nagrania swoich wypowiedzi nadesłali: Maria Maj, aktorka (1972 -1979), reżyser Krystian Lupa, debiutujący w jeleniogórskim teatrze oraz wiersz – dr Kazimierz Pichlak. Publiczności zaprezentowano także film dokumentalny Zbigniewa Dygdałowicza, w którym Alina Obidniak opowiada o swojej pracy, pasjach i planach. Wypowiedź została zarejestrowana w 1997 roku. W imieniu rodziny wystąpiła Dorota Obidniak, która podziękowała wszystkim za opiekę, starania i pomoc w ostatnim okresie życia Aliny Obidniak.
RED