W najbliższy poniedziałek (20 października), o godz. 20.30 telewizyjna Jedynka przedstawi premierę spektaklu „Ruda”, o wybitnej, choć nie w pełni docenionej i docenianej, jeleniogórzance, artystce, malarce Małgorzacie Sarzyńskiej. Do tego tłem wydarzeń jest Jelenia Góra. A to wszystko naprawdę w gwiazdorskiej obsadzie.    

„Ruda” premiera spektaklu w Tetarze Telewizji

Bohaterką tej biograficznej opowieści jest jeleniogórska malarka, Małgorzata Sarzyńska (ur. 1962 – zm. 2005), której krótkie, burzliwe życie i wyjątkowa twórczość nierozerwalnie związane były z Jelenią Górą. Jej Galeria Atelier mieściła się w samym sercu miasta, przy placu Ratuszowym 38. Po dwudziestu latach od jej odejścia, Teatr Telewizji przygotował wyjątkowy spektakl w gwiazdorskiej obsadzie, który opowiada niezwykłą historię kobiety, która urodziła się dwa razy. Najpierw – jako córka, żona i matka. Potem – jako artystka, która odważyła się malować własne życie.
Historię Małgosi poznajemy przez relacje, które tworzyła z najważniejszymi dla niej osobami: matką, która była uliczną handlarką na wciąż pozostającym w pamięci jeleniogórzan bazarze „Flora”, mężem, dziećmi i otaczającymi ją mężczyznami. To opowieść o wewnętrznej walce między codziennością a potrzebą tworzenia, o pragnieniu miłości i o tym, jak sztuka potrafi ocalić człowieka. Ponadto Jelenia Góra, Karkonosze, klimaty miasta i artystycznej bohemy z okresu transformacji są dodatkowym walorem tego spektaklu.

Małgorzata Sarzyńska

Spektakl ma jeszcze jedną, symboliczną warstwę – w postać Małgorzaty Sarzyńskiej wciela się jej córka – Olga Sarzyńska, pochodząca z Jeleniej Góry aktorka warszawskiego Teatru Ateneum.

Olga Sarzyńska

Małgorzata Sarzyńska, choć wystawiała m.in. w Wilnie, Erfstadt, Jerozolimie, Ljublanie, także w galeriach naszego regionu, nie zabiegała intensywnie o sławę i rozpoznawalność. I pewnie tylko dlatego nie jest znana, nawet u nas, w stopniu, na jaki zasługuje. Obszerny biogram artystki, obficie udokumentowany fotograficznie, opracowała Janina Hobgarska(dostępny w Jeleniogórskiej Bibliotece Cyfrowej – jbc.jelenia-gora). Opowiada historię osoby, która mimo trudnego dzieciństwa, z burzliwym życiem osobistym, potrafiła bez reszty oddać się swojej pasji – malarstwu i wiele trudnych doświadczeń w fascynujący sposób oddać na płótnach.

Martin Hill, jej przyjaciel i mecenas tak mówił o twórczości „Rudej” w tekście Małgosi Potoczak-Pełczyńskiej „Ulicy widzenie”, w Nowinach Jeleniogórskich:

Siła. Nieokiełznana i niekiedy wręcz dzika siła przemawia z obrazów Małgorzaty Sarzyńskiej. Ona zniewala odbiorcę, wstrząsa nim, sprawia wrażenie jakby chciała do niego wołać. Obudź się, powiedz tak, bądź optymistą, uwolnij się. Świat jest piękny, człowiek jest piękny, ty jesteś piękny. Dopiero po głębszym przemyśleniu tej sztuki otwiera się piękno jej obrazów. Te obrazy nie są ozdobami, które pasują do każdego pokoju, które w każdym pokoju stwarzają miła atmosferę. Akty kobiece przez nią malowane nie mają na celu budzenia w sypialni dawno uśpionych erotycznych emocji. One pokazują życie, prowokują niczego nie ukrywając. Okrycie przesłania uczucia. Kobiety w obrazach M.S konfrontują się z życiem demonstrują swoje potrzeby. Jej obrazy mówią, krzyczą, one dyskutują z odbiorcą i niekiedy okazuje się, że są silniejsze od niego”.

Skąd jednak pomysł, by jeleniogórską malarkę uczynić bohaterką sztuki teatralnej. Ani reżyser spektaklu – Wawrzyniec Kostrzewski, ani jego współautorka – Małgorzata Sikorska-Miszczuk nie mają z Jelenia Górą nic wspólnego.

Reżyser, Wawrzyniec Kostrzewski, przyznaje, że powody są osobiste; od wielu lat jest partnerem Olgi, córki Małgorzaty Sarzyńskiej.

– Jelenia Góra była i jest dla mnie ważnym miastem, często ją odwiedzałem, znałem i znam życie artystyczne, jakie się tu toczy, ale bezpośrednią inspiracją jest mój związek z córką Małgorzaty Sarzyńskiej. W pewien sposób historia życia matki scementowała mój związek z Olgą. Od 20 lat dojrzewałem do tej historii i można powiedzieć, że odebrałem córce matkę – przyznaje Wawrzyniec Kostrzewski.

I zachęca do oglądania spektaklu.

– Myślę, że spektakl będzie bardzo emocjonalny dla jeleniogórzan interesujących się swoim miastem. Nie tylko dlatego, że jeleniogórzanka jest w nim protagonistą, że bohema artystyczna Jeleniej Góry jest ważnym tłem spektaklu, a samo miasto jego scenerią. Także ze względu na wiele innych relacji: oczywiście jest Olga, jako odtwórczyni głównej roli, ale jest też w jednej z ról Maria Maj, która przez wiele sezonów była aktorką teatru Norwida, a ważną rolę w powstaniu sztuki odegrał dramatopisarz Jan Czapliński, obecnie nieformalny doradca literacki w jeleniogórskim teatrze. To wszystko niesie konteksty i podteksty, które powinny być szczególnie interesujące dla jeleniogórskiego widza. Dodam, że prapremierowe wystawienie „Rudej” w FINA zebrało świetne recenzje.

Reżyser zapowiada też, że niebawem (ten rok? wiosna przyszłego roku?) spektakl zostanie wystawiony w jeleniogórskim tetrze Norwida.

– Te uzgodnienia już są mocno zaawansowane. Przez chwilę pojawił się dylemat czy sztukę wystawić w JCK, czy w teatrze, skłaniamy się jednak ku tej drugiej lokalizacji – zapowiada Wawrzyniec Kostrzewski.        

„Ruda” – spektakl Teatru Telewizji

Premiera: 20 października 2025, godzina 20:30.
Miejsce: Teatr Telewizji, telewizyjna Jedynka.
Czas trwania: 100 min
Autorzy: Wawrzyniec Kostrzewski, Małgorzata Sikorska-Miszczuk
Reżyseria: Wawrzyniec Kostrzewski
Występują: Olga Sarzyńska, Agata Kulesza, Piotr Adamczyk, Michał Czernecki, Maria Maj, Agnieszka Podsiadlik, Mariusz Bonaszewski, Adam Ferency, Wojciech Brzeziński, Rafał Cieluch, Maria Ciunelis, Dorota Nowakowska, Tomasz Sapryk, Marcin Sztabiński, Małgorzata Kocik, Sławomir Grzymkowski, Maciej Bisiorek i inni.

Po spektaklu „Postscriptum” i rozmowa z Twórcami, prowadzona przez Grażynę Torbicką.

„RUDA” – 20 października, poniedziałek, 20:30 w TVP1.

Spektakl po emisji dostępny będzie także na VOD TVP.

Fot. Wawrzyniec Kostrzewski

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

451620318

Zgłoś za pomocą formularza.