Wczoraj (18 grudnia) skończyła się kadencja prezesa Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze Dariusza Klisia. Od dziś tę funkcje miał pełnić, nominowany przez byłego ministra Ziobrę, neosędzia Paweł Siwek, ale nowy minister sprawiedliwości Adam Bodnar wycofał to powołanie.
Sędziowie, których w ostatnich dniach urzędowania Zbigniew Ziobro powołał na stanowiska prezesów sądów, nie rozpoczną swojej kadencji. Adam Bodnar cofnął decyzje swojego dotyczące sześciu sądów okręgowych, także sądu jeleniogórskiego.
– „Wszyscy sędziowie zostali z wyprzedzeniem wyznaczeni na stanowiska prezesów sądów przez poprzedniego Ministra Sprawiedliwości. Wobec trwających kadencji ich poprzedników nie doszło jeszcze do objęcia przez nich stanowisk funkcyjnych, co od strony formalnej umożliwia nowemu Ministrowi Sprawiedliwości cofnięcie decyzji o ich powołaniu – poinformowało w komunikacie ministerstwo sprawiedliwości.
Ministerstwo tłumaczy, że ci sędziowie zostali wskazani przez poprzedniego ministra Sprawiedliwości bez udziału w podjęciu decyzji organów samorządu sędziowskiego. Teraz minister zapowiada, że zwróci się do zgromadzeń ogólnych sądów o wskazanie 2-3 kandydatów na prezesów tych sądów.
Niedoszły prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze Paweł Siwek wywodzi się z jeleniogórskiego środowiska prawniczego. Był referendarzem, potem sędzia jeleniogórskiego sądu rejonowego w wydziale cywilnym, gdzie był tez przewodniczącym wydziału, a w 2017 r został wiceprezesem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. Kariera przyspieszyła w 2019 r. gdy zgłosił się do konkursu na jedno z pięciu wolnych stanowisk w SO we Wrocławiu. Został wskazany do objęcia tego stanowiska przez upolityczniona Krajową Radę Sądownictwa, przez co ma dziś status neosędziego. Orzeka w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Czym zasłużył się Paweł Siwek poprzedniej władzy, która – jak żadna wcześniej, ze szczególnym wskazaniem na Zbigniewa Ziobro – awansowała tylko osoby bezkrytycznie ją popierające, trudno powiedzieć. Pytani o to jeleniogórscy sędziowie, mówią że nie śledzili kariery sędziego Siwka. Na pewno podpisał listę poparcia dla Dariusza Drajewicza przy naborze na drugą kadencję do upolitycznionej KRS. (Sędzia Drajewicz to przykład sędziego, którego pracę przed rządami PiS oceniano kiepsko – 20 razy, bezskutecznie, starał się o awans – i który zrobił karierę za czasów ministra Ziobry.). Paweł Siwek wszedł także w skład OKW przed niedoszłymi wyborami kopertowymi.
Aktualnie Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze pozostaje bez prezesa. Jego obowiązki – do czasu powołania nowego prezesa – pełnić będzie wiceprezes Marek Klebanowicz (jego kadencja kończy się w kwietniu przyszłego roku).
Tymczasem sędzia Dariusz Kliś podziekował za współprace wybranym pracownikom sądu okręgowego. Co nie znaczy, że odchodzi z tego sądu. Wprawdzie w jeleniogórskim SO jest na delegacji z Sądu Rejonowego w Lubaniu, ale to delegacja bezterminowa i dopóki nie zostanie z niej odwołany, będzie sądził w okręgu.
Przez sześć lat kadencji o sędzim Klisiu było głośno przynajmniej trzy razy. Najpierw, gdy znalazł się wśród uczestników grupy Antykasta na komunikatorze WhatsApp, hejtujacej niepokornych kolegów (m.in. sędzię Gersdorf i sędziego Markiewicza). Echem odbiła się też sytuacja, gdy wobec niewłaściwej obsady składu sędziowskiego (sam wyznaczył się do roli przewodniczącego składu) trzeba było powtórzyć proces o morderstwo. Ostatni „wyskok” byłego prezesa SO to nocne telefony do adersarza jednej z biegłych sądowych.
Z drugiej strony w jeleniogórskim sądzie można usłyszeć, że były prezes raczej nie wprowadzał nowych porządków i zasadniczo krzywdy nikomu nie zrobił.
– Przygotował już sobie nowy gabinet. To taki pokoik 2 na 2, śmiejemy się, że to schowek na szczotki, ledwo biurko się zmieściło. Można lubić sędziego Klisia albo nie nie, ale urzędowanie w takiej pakamerze jakoś nie licuje z powagą sędziego sądu okręgowego – komentuje jeden z jeleniogórskich sędziów.
Sprostowanie:
Na podstawie art. 31a ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984r. prawo prasowe Dyrektor Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze wnosi o sprostowanie nieprawdziwej informacji zawartej w artykule „Sąd Okręgowy bez prezesa. Minister Bodnar anulował nominację neosędziego Pawła Siwka”, który ukazał się na Waszym portalu w dniu wczorajszym, tj. 20 grudnia 2023r.
Odnośnie przydzielenia byłemu prezesowi sędziemu Dariuszowi Klisiowi gabinetu. W chwili obecnej nie zapadła decyzja o przyznaniu panu sędziemu jakiegokolwiek gabinetu, a kwestia przydzielenia jemu gabinetu, o którym mowa w artykule „pokoiku 2 na 2….” w ogóle nie była brana pod uwagę.