Dwa tygodnie po śmiertelnym pobiciu do jakiego doszło w Gryfowie Śląskim wciąż jest to temat poruszający mieszkańców gminy. Wielu z nich uważa, że wcześniej czy później musiało dojść do czegoś takiego. Podejrzany o ten czyn Tomasz J. od lat terroryzował otoczenie, a organy ścigania nie potrafiły poradzić sobie z agresywnym mężczyzną.
– Jak ktoś pamięta film „Lincz”, albo będące jego kanwą zdarzenia z Włodawy, to mieliśmy tutaj do czynienia z podobną sytuację. Albo recydywista Tomasz J. (rozmówca używa tutaj ksywki mężczyzny – dop. red.) musiał w końcu kogoś zabić, albo ktoś wreszcie skończyłby z nim. Z tych dwóch tragicznych scenariuszy spełnił się ten gorszy, bo w tym drugim chyba nikt by J. nie żałował – mówi jeden z rozmówców.
– 31-letni Tomasz J. podejrzany jest o to, że 3 i 5 sierpnia w miejscowościach Wieża oraz Zacisze zadał Grzegorzowi M. szereg ciosów pięścią oraz otwartą ręką po całym ciele i w głowę, które skutkowały u pokrzywdzonego ciężkim rozstrojem zdrowia i w konsekwencji zgonem, do którego doszło 5 sierpnia w Gryfowie. Przestępstwo zagrożone jest minimalną kara do 5 lat więzienia. Podejrzany dokonał także zaboru mienia pobitego Grzegorza M. samochodu i telefonu. Kilka dni wcześniej Tomasz J. okradł też inna osobę. Ustalono także, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym w związku z przestępstwem z lipca 2020, kiedy to w Olszynie ukradł rower. Podejrzany będzie odpowiadał w warunkach recydywy, bo w ostatnich latach był wielokrotnie karany za przestępstwa, w tym przeciwko mieniu i z użyciem przemocy. Górna granica kara, jaka mu grozi to dożywocie. Mężczyzna przyznał się jedynie do kradzieży roweru, co do pozostałych zarzutów odmówił jakiejkolwiek współpracy – to oficjalna informacja rzecznika Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, Tomasza Czułowskiego.
Aktualnie sąd zgodził się na trzymiesięczny areszt dla Tomasza J.
Mieszkańców Gryfowa nie do końca satysfakcjonuje takie stawianie sprawy. Z ich opowieści rysuje się obraz rzezimieszka bezkarnie od lat terroryzującego miejscową ludność przy biernej postawie organów ścigania. Opowiadają o kolejnych pobiciach, kradzieżach, podpaleniach, których miał się dopuszczać Tomasz J. Przypominają morderstwo, którego sprawczynią była matka mężczyzny i jego siostrę, która odbywa wyrok za atak nożem na partnera.
– Taka rodzina kwitują?
Szczególnie bulwersujące jest dla nich, że choć podejrzany poszukiwany był listem gończym, nie został zatrzymany.
– Jak to możliwe, że poszukiwany facet wcale się nie ukrywał się, chodził bezkarnie po mieście, bił ludzi, a policja nie potrafiła go zatrzymać – mówią.
Kolejny rozmówca przywołuje sytuacje do której miało dojść kilka miesięcy wcześniej. Opowiada, że J. chodził po Gryfowie z siekierą i groził ludziom. Miał wtedy zostać zatrzymany na 48 godzin.
– Dlaczego wtedy nie trafił do aresztu albo psychiatryka na dłużej. Nie było obecnej tragedii i powszechnie lubiany Grzesiek by żył – zastanawia się gryfowianin.
O odniesienie się do tych wątpliwości – w szeregu pytań – poprosiliśmy policję. W dość lakonicznej odpowiedzi.
– Odnosząc się do Pana pytań informuję, iż funkcjonariusze komisariatu policji w Gryfowie Śląskim za każdym razem, gdy otrzymywali zgłoszenie dotyczące interwencji wobec Tomasza J. podejmowali stosowne działania. Od początku 2022 roku takich zgłoszeń było 5. Nie jest prawdą, aby funkcjonariusze policji od stycznia do 9 sierpnia 2022 roku przyjęli zgłoszenie dotyczące chodzenia z siekierą po mieście przez Tomasza J., w związku z czym nie jest prawdą, aby był on wówczas zatrzymany i osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Policjanci na bieżąco realizowali nakazy wpływające do tutejszej jednostki, dot. ustalenia miejsca pobytu, co zostało przekazane jednostce pozostającej w zainteresowaniu. 5 sierpnia 2022 roku Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim otrzymał zgłoszenie o zgonie 51- letniego mężczyzny. Z poczynionych ustaleń wynikało, iż do śmierci mógł przyczynić się Tomasz J., który miał dopuścić się pobicia mężczyzny. 9 sierpnia br. podejrzany został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Nadmienić należy, iż list gończy za mężczyzną w związku z przestępstwem, którego dopuścił się 30 lipca 2020 roku w Olszynie (pow. lubański) został wydany pod koniec lipca 2022 roku i do Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim wpłynął 1 sierpnia 2022 roku – przekazała nam Olga Łukaszewicz oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim, zastrzegając, że w swojej odpowiedzi jest ograniczona toczącym się wobec Tomasza J. Postępowaniem.
Więcej na ten temat w najbliższym numerze NJ, dostępnym od 23 sierpnia.
Fot. ilustracyjna
12 komentarzy
Fajne wytłumaczenie: „list gończy za mężczyzną (…) wpłynął 1 sierpnia 2022 roku” – i policja nie mogła kolesia przez tydzień zlokalizować? Poczekali aż zabije….
no proszę jacy dzielni policjanci, emerytów na manifie to potrafia pałować ale ująć typa poszukiwanego listem od dwóch lat i nie ukrywającego sie nie potrafia. brawo zuchy.
Policja w tym kraju straciła już jakikolwiek autorytet. Kiedyś był respekt, ludzie się bali że jak coś wywiną to będzie kara a teraz takie zwyrole i zwykłe głupki czują się absolutnie bezkarni. Łatwiej ganiać za tęczę albo obrazę uczuć religijnych a patolka ma się coraz lepiej. Smutne ale w takim kraju żyjemy.
Junkers parówka teraz przynajmniej za głowę nie za majty szkoda ofiary on powinien z pudła nie wyjsc
Leśko z Muszyńskim lepszy przekret zrobili i na wolnosci chodza. Za zabicie kogos chcecie karac.
Wiecie, co Jezus Chrystus i Jarosław Kaczyński mają wspólnego? Obaj to kaleki seksualne. Religia to choroba umysłowa na tle seksualnym. Psycholog Ci tego nie powie, bo w dzieciństwie zainstalowano w jego głowie „świętą inkwizycję”, która nie pozwala mu ruszyć pewnych spraw. Wszelkie zło, wypadki i inne nieszczęścia biorą się z umysłowej zarazy bliskowschodniej i z zapędzania w miłość do wariatki boskiej. Amen, trwa mać!
Co ty chłopie bredzisz ?!?
Moim zdaniem to właśnie TY jesteś takim jaskrawym przypadkiem UMYSŁOWEJ ZARAZY wylewającej się na spokojne POLSKIE społeczeństwo z Telewizji TVN i Portalu Niemieckiego ONET oraz innych Niemieckich mediów które powstały aby niszczyć POLSKĘ.
Śpij cym.bale, śpij. Obudzimy cie na lewatywę i dobranockę, a teraz spi.er.dalaj do łóżka.
”Traktujmy innych tak jak sami chcieli byśmy być traktowani. Jeśli nie chcesz być bity, okaleczany, torturowany i zabijany nie powinieneś spokojnie patrzyć na czyjąś krzywdę. W końcu jesteśmy ludźmi’ – Moby *** yt.com – to tylko zwierzęta *** yt.com – toi luzja – mięso zabija *** wegetarianie mniej agresywni niż mięsożercy – polki.pl
Skoro biskupi twierdzą, że ateiści są jak zwierzęta, to ja odpowiadam tak: biskupi i ich poddani są GORSI niż zwierzęta, bo zwierzęta przynajmniej nie wielbią WARIATÓW Z BLISKIEGO WSCHODU, którzy wyglądają cacy tylko na obrazkach.
CHinczyk bzyknał was wszystkich i to w jape. Mala MAO bzykal was i wasze zony, partnerki itp. Wybzykal cala polske seksualnie. Od POSŁA o zwykłego polskiego osła. Rączki pieką, ząbków nie ma, płucka padną Polaki