Utytułowani kajakarze freestyle’owi Zofia Tuła i Tomasz Czaplicki po przerwie wymuszonej epidemią wrócili do treningów na Bobrze w Jeleniej Górze. Koronawirus dał się mono we znaki wszystkim sportowcom. Dlatego z nieskrywaną radością kajakarze spod Karkonoszy donoszą o wznowieniu treningów na rzece i możliwości korzystania ze świetnych, naturalnych warunków do ćwiczeń, jakie mają tutaj, mimo wciąż bardzo trudnej sytuacji.
W najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 5 maja 2020 roku m.in.:
„HIPOKAMP” to najnowsza płyta Marka Napiórkowskiego, znakomitego muzyka rodem z Jeleniej Góry, wydana na 30-lecie jego działalności artystycznej!
Tytuł autorskiego albumu Pierwszej Gitary Polskiego Jazzu nawiązuje do tajemniczego i nie do końca zbadanego obszaru, jakim jest ludzki mózg. Podobnie, osadzona w oryginalnym kontekście brzmieniowym, nowa muzyka gitarzysty to spektrum tajemniczych i nieoczywistych barw.
W najnowszym, podwójnym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 21 kwietnia 2020 r. (dostępnym także w formie elektronicznej) m.in.:
„Przebudzenie” to tytuł nowej płyty Ani Rusowicz, którą artystka postanowiła osobiście wyprodukować. Jak sama twierdzi: „Potrzebowałam dużo czasu żeby ta płyta powstała? Musiałam się przebudzić. Żeby napisać tę płytę musiałam mentalnie i fizycznie odbyć podróż na drugi koniec świata.”
W najnowszym, podwójnym numerze Nowin Jeleniogórskich z 7 kwietnia 2020 r., dostępnym także w wydaniu elektronicznym, m.in.:
W najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 31 marca 2020 r m.in.:
59 lat temu uchwalono Międzynarodowy Dzień Teatru. Miało to miejsce podczas 9. światowego kongresu Międzynarodowego Instytutu Teatralnego w Helsinkach; dniem obchodów ustanowiono 27 marca w rocznicę otwarcia Teatru Narodów w Paryżu. Co roku z okazji tego święta ogłaszane jest orędzie autorstwa wybitnego człowieka teatru zawierające ważne przesłanie i przemyślenia na temat sztuki teatru. W tym roku takie przesłanie zatytułowane „Teatr jako świątynia”, napisał Shahid NADEEM, dramatopisarz z Pakistanu.
– Trudna sytuacja z koronawirusem i stan zagrożenia epidemicznego istotnie wpływają na nasze życie, ale nie paraliżują go zupełnie – uspokaja burmistrz Wlenia Artur Zych. – Staramy się pracować, jedynie nieco korygując wcześniejsze plany, ponieważ to dla nas bardzo ważny czas. Na ukończeniu mamy szereg kluczowych przedsięwzięć, jakie realizujemy, i których efektami już możemy się poszczycić. Serce miasta wygląda wspaniale i funkcjonuje inaczej. Prawdopodobnie przyjdzie nam trochę poczekać na uroczyste otwarcie rynku w nowej odsłonie, nie zmienia to jednak faktu, że już lepiej nam się tutaj żyje.