– Telefon „napisał” mi, że przekroczyłem granicę i wraz z domownikami podlegam 14-dniowej kwarantannie. Za pierwszym razem, gdy dostałem taką informację, zgłupiałem. Nie wiedziałem o co chodzi, przecież żadnej granicy nie przekraczałem. Próbowałem dodzwonić się do sanepidu, ale widomo z jakim skutkiem. Pewnie długo byłbym tak zdezorientowany, gdyby nie to, że po jakichś dwóch godzinach przyszedł kolejny komunikat tej samej treści. Zacząłem się zastanawiać i przypomniało mi się, że przecież czasami mój telefon loguje się do czeskiego Vodafone. Faktycznie przed SMS-em z komunikatem o kwarantannie były SMS-y witające w Czechach. Sprawdziłem to jeszcze przy granicy. Telefon się zalogował, a potem, gdy zmienił sieć, dostałem kolejny komunikat o obowiązkowej kwarantannie – opowiada pan Tomasz Kopron z przygranicznego Zawidowa.
Choć zorientował się co jest przyczyn bezpodstawnych komunikatów, zadzwonił do nas, żeby przestrzec innych. Zwłaszcza, że wraz z komunikatem przychodzi link do pobrania aplikacji „kwarantanna domowa”.
– Nie wiem co by było, gdybym pobrał aplikację. Obawiam się, że trafiłbym do policyjnej bazy i potem wyjaśnianie tego mogłoby okazać się bardzo kłopotliwe – przypuszcza.
Pan Tomasz sugerował, że to nietrafiona usługa sieci komórkowych. Okazuje się jednak, że to zlecona usługa Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
– Takie wiadomości SMS to tzw. „Alert RCB”. Operatorzy komórkowi mają obowiązek przesyłania SMS-ów „Alert RCB” do wszystkich swoich użytkowników. Treść komunikatów oraz ich adresaci są definiowani przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa – bez udziału operatora. W konsekwencji użytkownicy nie mają możliwości rezygnacji z otrzymywania takich wiadomości. Co więcej omawiane zjawisko roamingu przygranicznego jest w przypadku SMS-ów „Alert RCB” określone w prawie i dopuszczone na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów określającego uwarunkowania obowiązujące przy wysyłaniu omawianych sms-ów – wyjaśnia – wyjaśnia Katarzyna Tajak-Pietrowska z Play`a. – Przypadki logowania się telefonów użytkowników mieszkających na terenach przygranicznych do sieci zagranicznych operatorów zdarzają się, mimo że użytkownicy znajdują się na terytorium RP. W takim wypadku jeśli osoba nie przekraczała granicy, a otrzymała takiego SMS-a, powinna go potraktować wyłącznie informacyjnie.
Katarzyna Tajak-Pietrowska radzi – dla wyeliminowania przypadków niechcianego logowania telefonów do sieci zagranicznych operatorów – wybranie sieci macierzystej na stałe w swoim telefonie lub wyłączenie usługę roamingu przez obsługę klienta.
Joanna Konieczniak, rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zaleca zignorowanie komunikatu.
– Podstawą trafienia do obowiązkowej kwarantanny jest fizyczne przekroczenie granicy państwa polskiego. Podczas kontroli granicznej funkcjonariusze wprowadzają dane takiej osoby do systemu, m.in. numer telefonu, i kwarantanna zaczyna obowiązywać od północy dnia następnego. Dzięki temu ma ona czas, aby dotrzeć do zadeklarowanego miejsca odbywania kwarantanny – wyjaśnia procedury związane z tą formą izolacji.
Oczywiście nie należy tez pobierać aplikacji „kwarantanna domowa”.
Udostępnij