W ostatnich dniach sądy w regionie zajmowały się policyjnymi wnioskami wykroczeniowymi przeciwko aktywnym uczestnikom ubiegłorocznych manifestacji. Wobec Anny Konieczyńskiej sąd orzekł 1000 złotową grzywnę, bolesławiecki sąd rejonowy umorzył postępowanie wobec manifestantów z tego miasta.
Anna Konieczyńska, twarz ubiegłorocznych manifestacji Strajku Kobiet w Jeleniej Górze, na swoim profilu facebookowym poinformowała, że została ukarana tysiączłotową grzywną za używanie słów nieprzyzwoitych i naruszenie zakazu używania urządzeń nagłaśniających. Te wykroczenia popełniła 7 listopada 2020 r. na trasie między ul. Wolności a Placem Ratuszowym.
– 1000 zł za używanie słów nieprzyzwoitych! Język polski, dlatego jest taki bogaty, żebyśmy mogli porozumiewać się z władzą. Jeżeli sąd po odwołaniu uzna, że jestem im tyle winna to rozmienię te pieniądze na JEDNOGROSZÓWKI i przyniosę w workach – skomentowała pani Anna.
Będzie zgłaszać sprzeciw, bo grzywnę orzeczono w wyroku nakazowym, a więc po postępowaniu bez udziału obwinionej.
– To jedne z wielu wniosków policji do sądu przeciwko mnie – przyznała Anna Konieczyńska.
Z kolei w Bolesławcu przed sądem (już na normalnej rozprawie) stanęli Dariusz Sas, Artur Kuczyński, Monika Mioduszewska, Artur Mioduszewski i Janusz Szczepański, którzy lipcu ubiegłego roku manifestowali na wiecu wyborczym Andrzeja Dudy. Policja zarzuciła im zakłócanie porządku publicznego i brak zachowania dystansu społecznego w czasie wiecu. Sąd Rejonowy w Bolesławcu umorzył postępowanie w stosunku do wszystkich obwinionych jasno wskazując, że rygory wówczas obowiązujące były bezprawne, bo wprowadzone z pogwałceniem zasad konstytucji. Orzeczenie jest nieprawomocne.
Fot. Marcin Kaźmieruk
3 komentarze
Chciała być sławna , no to jest , za reklamę musi 1000 zł zapłacić.
Swoją drogą elokwencji wypowiedzi dorównuje mr.Paroweczce z tej nowej partii;)
Tysiąc to za mało… 🙂
ten wyrok to skandal, pewnie wydał go ziobrowy sedzia