Najgorsza reżyseria, najgorszy scenariusz i Wielki Wąż. Wkrótce zostaną przyznane filmowe antynagrody. Oto lista nominowanych do Węży 2022.
„Lepiej późno niż później – jak mawiają mądrzy ludzie. Poniżej oficjalne info i lista nominacji. Niech żyje polskie kino. Werdykt w tym roku – 13 kwietnia” – napisali organizatorzy filmowego konkursu na najgorsze polskie filmy. Mowa o Wężach – wyróżnieniach, których nie chce otrzymać żaden filmowiec. Co roku wybierany jest najgorszy polski obraz, najgorszy reżyser, najgorszy scenariusz… Zresztą kategorii jest aż 11.
Wężami filmowców „docenia” samozwańcza Popkulturowa Akademia Wszystkiego i w tym roku chce to zrobić już po raz 11. Węże trafią do twórców obrazów, które miały premierę w 2021 roku, a jak podkreślają organizatorzy konkursu – to był rok „boleśnie udany” w polskim kinie.
Nominują członkowie Popkulturowej Akademii Wszystkiego, a tworzą ją ludzie działający zawodowo w obszarze szeroko pojmowanej kultury. Tłumaczą, że Węże mają być „swoistym wentylem bezpieczeństwa” chroniącym przed popadnięciem w niebezpieczne samouwielbienie. „Mamy nadzieję, że twórcy, podobnie jak my, traktują nasze nagrody pół żartem, pół serio” – ma nadzieję akademia.
Znane nazwiska
„O tytuł Najgorszego Polskiego Filmu 2021 rywalizują „Druga połowa”, „Fisheye”, „Lokal zamknięty”, „Pitbull” i „Ściema po polsku”. Po 2 latach pandemicznej przerwy w tym roku ogłoszenie zwycięzców będzie miało miejsce na żywo na scenie Teatru IMKA” – informuje PAW. I podaje datę – 13 kwietnia.
W tym roku najwięcej nominacji – bo po 7 – mają „Pitbull” Patryka Vegi i „Ściema po polsku” Mariusza Pujszo. „Druga połowa” Łukasza Wiśniewskiego oraz „Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie” zostały zauważone w 6 kategoriach, a co do znanych aktorów, to na liście nominowanych znaleźli się m.in.: Andrzej Grabowski, Małgorzata Kożuchowska, Borys Szyc czy Bartosz Topa.
Lista nominowanych:
Wielki Wąż
- „Druga połowa”, reż. Łukasz Wiśniewski, producent Grzegorz Olkowski: za komedię o piłce nożnej, za brak humoru, jak i piłki nożnej, należy się czerwona kartka.
- „Fisheye”, reż. Michał Szcześniak, producent Ewa Szwarc: za pozbawiony napięcia i sensu voyeurystyczny thriller, na którym idzie usnąć z nudów.
- „Lokal zamknięty”, reż. Krzysztof Jankowski, producenci Luiza Zygmunt Sosnowska, Krzysztof Jankowski, Konrad Sosnowsk: za idiotyczne odcinanie kuponów od pandemii.
- „Pitbull”, reż. Patryk Vega, producent Patryk Vega: za skrzyżowanie uwspółcześnionej ekranizacji biblijnej Księgi Wyjścia z reklamą cinkciarz.pl
- „Ściema po polsku”, reż. Mariusz Pujszo, producenci Mariusz Pujszo, Consuella Pujsz: za kwintesencję taniego złego kina.
Najgorsza reżyseria
- Krzysztof Jankowski – „Lokal zamknięty”
- Mariusz Pujszo – „Ściema po polsku”
- Tadeusz Syka – „Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie”
- Patryk Vega – „Pitbull „
- Łukasz Wiśniewski – „Druga połowa”
Najgorszy scenariusz
- Szymon Bogacz Michał Szcześniak Piotr Tołoczko – „Fisheye”
- Adam Cioczek, Tomasz Mandes, Robert Ziębiński – „The End”
- Marcin Mastalerek, Sebastian Staszewski, Jarosław Stróżyk – „Druga połowa”
- Mariusz Pujszo – „Ściema po polsku”
- Patryk Vega – „Pitbull”
Najgorsza rola żeńska
- Ada Chlebicka – „Miłość do kwadratu”
- Małgorzata Kożuchowska – „To musi być miłość”
- Małgorzata Kożuchowska – „Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie”
- Borys Szyc – „Magnezja”
- Julia Wieniawa – „Small World”
Najgorsza rola męska
- Przemysław Bluszcz – „Pitbull”
- Tomasz Karolak – „The End”
- Bartłomiej Kotschedoff – „Bo We Mnie Jest Seks”
- Józef Pawłowski – „Bartkowiak”
- Mariusz Pujszo – „Ściema po polsku”
- Ksawery Szlenkier – „Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie”
- Występ poniżej talentu
- Mirosław Baka – „Miłość do kwadratu”
- Przemysław Bluszcz – „Pitbull”
- Andrzej Grabowski – „Druga połowa”
- Andrzej Grabowski – „Pitbull”
- Bartłomiej Topa – „Bartkowiak”
Najgorszy duet
- Piotr Adamczyk i Mariusz Pujszo – „Ściema po polsku”
- Bartosz Bielenia i Borys Szyc – „Magnezja”
- Andrzej Grabowski i audiobook – „Pitbull”
- Bartłomiej Kotschedoff i futro – „Bo We Mnie Jest Seks”
- Małgorzata Kożuchowska i Ksawery Szlenkier |– ”Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie”
Żenująca scena
- Finałowy mecz bez jednego ujęcia na mecz – „Druga połowa”
- Gwałt knura (Jacek Beler) – „Wesele”
- Komendant policji, który bzyka owcę rozjechaną przez automobil prowadzony przez Borysa Szyca, który jest kobietą (Mariusz Drężek, Borys Szyc) – „Magnezja”
- Scena seksu (Bartosz Bielenia, Borys Szyc) – „Magnezja”
- Układ taneczny w SPATIFie – „Bo we mnie jest seks”
Najgorszy przekład tytułu zagranicznego:
- „Cwaniaki z Hollywood” – „The Comeback Trail”, dystrybucja Monolith Films
- „Miłość na przekór wszystkim” – „Running for Grace”, dystrybucja Bomba Film
- „Piękna i rzeźnik” – „Freaky”, dystrybucja UIP
- „Piotruś Pan i Alicja z Krainy Czarów” – „Come Away”, dystrybucja Kino Świat
- „Wszystko zostaje w rodzinie” – „Lacci”, dystrybucja Aurora Films
Najgorszy teledysk
- „Ściema po polsku”
- „To musi być miłość”
- „Wyszyński”
- „Żużel”
- „Dziewczyny z Dubaju”
Najgorszy plakat:
- „Druga połowa”, producent: Grzegorz Olkowski, dystrybucja Kino Świat
- „Ściema po polsku”, producenci: Mariusz Pujszo, Consuella Pujszo, dystrybucja Brauron
- „Śniegu już nigdy nie będzie”, producenci: Agnieszka Wasiak, Mariusz Włodarski, Viola Fugen, Michael Weber, Małgorzata Szumowska, Michał Englert, dystrybucja Kino Świat
- „Wesele”, producenci: Wojciech Gostomczyk, Janusz Bogaczyk, Janusz Hetman, dystrybucja Kino Świat
- „Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie”, producenci Tadeusz Syka, Maciej Syka, dystrybucja Kino Świat
W dotychczasowej historii Nagród Węży nagrody dla najgorszych filmów roku zdobywały: „Wyjazd integracyjny” (2012), „Kac Wawa” (2013), „Ostra randka” (2014), „Obce ciało” (2015), „Ostatni klaps” (2016), „Smoleńsk” (2017), „Botoks” (2018), „Studniówk@” (2019), „Futro z misia” (2020), „365 dni” (2021).
News4Media/fot. materiały prasowe