Będzie zakaz tworzenia nowych domów dziecka. W zamian za to znacznie większe wsparcie otrzymają rodziny zastępcze.
Rząd chce zachęcić Polaków do tworzenia rodzin zastępczych dla dzieci, które z różnych powodów nie mogły pozostać z rodzicami biologicznymi. W tym celu – jak poinformowała Barbara Socha, wiceminister rodziny i polityki społecznej – zostaną wprowadzone zmiany w dwóch kluczowych kwestiach związanych z pieczą zastępczą.
Szansa dla rodzin zastępczych
Pierwszą zmianą będzie podwyższenie wynagrodzenia dla rodzin, które zdecydują się się stworzyć rodzinę zastępczą.
– Widzimy, że jest wiele powiatów w Polsce, co najmniej kilkadziesiąt, które z ogromnym sukcesem rozwijają rodziny zastępcze. To zależy oczywiście od wielu czynników, ale chcemy pomagać w tym samorządom. Wzrost wynagrodzeń to jest jedna z tych zmian – powiedziała Polskiemu Radiu Socha.
Zawodowe rodziny zastępcze i prowadzące rodzinne domy dziecka otrzymają wynagrodzenie nie mniejsze, niż 4100 złotych miesięcznie. Jeśli chodzi o rodziny zastępcze pełniące funkcję pogotowia rodzinnego, kwota minimalna wyniesie 5084 zł.
Nowelizacja ustawy o wspieraniu rodzin i pieczy zastępczej uchwalona przez Sejm zakłada również wydłużenie urlopów dla rodziców zastępczych.
Większy nacisk na asystentów rodzin i sądy rodzinne
Jak podkreśliła wiceminister Socha, bardzo ważnym elementem profilaktyki jest również rola asystentów rodziny.
– Uczestniczyłam ostatnio w zlocie asystentów rodzin, podczas którego rozmawialiśmy o kierunkach zmian, jeśli chodzi o rolę asystenta i dalszą profesjonalizację tego zawodu. Myślę, że wkrótce te zmiany przedstawimy w postaci kolejnego projektu nowelizacji tej ustawy, bo jest to obszar niesłychanie ważny – powiedziała.
– Z pewnością potrzebna jest profesjonalizacja sądów rodzinnych i wzmocnienie roli asystentów rodzin. Jest potrzeba wzajemnego zaufania między asystentem a rodziną. I tu właśnie potrzebne są zmiany legislacyjne – dodała.
Ponadto całkowicie zostanie zakazane tworzenie nowych domów dziecka, za to warunki tworzenia rodzin zastępczych mają być korzystniejsze.
– Co do zasady nie będą tworzone nowe domy dziecka, a starostowie, poza wyznaczonym limitem, nie będą mogli odmawiać przyjmowania dzieci spoza swojego powiatu do rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka – podkreśliła Socha.
News4Media/fot. iStock