Policjanci z Bolesławca zatrzymali dwóch podejrzanych o dokonanie serii włamań do naczep samochodów ciężarowych. Sprawcy umiejętnie wybierali miejsce postoju pojazdów, a później dokonywali włamań. Ich łupem padły przedmioty wartościowe w łącznej kwocie blisko 40 tys zł.
Starszy z zatrzymanych 32-latek jest dobrze znany policjantom, a czynów dopuścił się w warunkach recydywy. Natomiast młodszy 27 – latek ma na swoim koncie posiada również kradzież z włamaniem do sklepu.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o serię włamań do naczep samochodów ciężarowych. Z akt sprawy wynika, że mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego działali, przede wszystkim pod osłoną nocy. Wybierali miejsca – głównie parkingi, na których kierowcy TIR-ów zatrzymywali się na dłuższy postój.
Do przestępstw dochodziło od września do listopada br. na terenie gminy Nowogrodziec. Co prawda sprawcy nie wiedzieli, jaki towar znajdą wewnątrz naczep, niemniej jednak interesowało ich wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Wśród skradzionych przedmiotów znalazły się głównie artykuły chemiczne oraz spożywcze.
Jako pierwszy zatrzymany został 32-latek, dobrze znany funkcjonariuszom z wcześniejszej działalności przestępczej. Tak więc sprawca działał w warunkach recydywy. Kilka dni później kryminalni zatrzymali jego wspólnika – 27-latka.
Młodszy z zatrzymanych mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego usłyszał dodatkowy zarzut, ponieważ – jak ustalili śledczy – ma na swoim koncie również kradzież z włamaniem do sklepu na terenie powiatu bolesławieckiego.
Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów z komisariatu w Nowogrodźcu pozwolił na przedstawienie obu mężczyznom stosownych zarzutów. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
27-latkowi za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast 32-latkowi jako recydywiście grozi zwiększony wymiar kary – do 15 lat pozbawienia wolności.
Fot. i info KMP Bolesławiec (Anna Kublik-Rościszewska)

