Niemcy od dzisiaj (5.12) włączyli Polskę i Szwajcarię do grupy wysokiego ryzyka. Oznacza to między innymi dziesięciodniową kwarantannę dla wjeżdżających z tych krajów, którzy nie są zaszczepieni. Od tej zasady są jednak wyjątki. Zatem przed wyjazdem sprawdźcie, czy was dotyczą.
Jak poinformował Instytut Roberta Kocha (RKI), ze względu na wysoką liczbę zakażeń koronawirusem, niemiecki rząd zaklasyfikował od dzisiaj (5.12) Szwajcarię i Polskę jako obszary wysokiego ryzyka. Wszystkie osoby przybywające z obu krajów, które nie zostały w pełni zaszczepione lub nie są ozdrowieńcami, muszą zostać poddane kwarantannie przez 10 dni. Po pięciu dniach mogą jednak zostać zwolnione z kwarantanny, jeśli ich test na obecność koronawirusa da negatywny wynik. Dzieci poniżej dwunastego roku życia muszą odbyć pięciodniową kwarantannę.
Od tych zasad są wyjątki. Z kwarantanny są zwolnione m.in. osoby zaszczepione, ozdrowieńcy, podróżujący przez Niemcy w tranzycie, kierowcy zawodowi, przekraczający granicę w ramach małego ruchu przygranicznego do 24 godzin oraz pracownicy transgraniczni. Należy jednak pamiętać, by posiadać przy sobie certyfikat potwierdzający szczepienie lub przebycie choroby.
W przypadku wątpliwości należy kontaktować się z właściwym urzędem ds. zdrowia. Tylko niemieckie urzędy mogą dokonywać wiążącej wykładni obowiązujących przepisów w Niemczech i udzielić w indywidualnym przypadku ewentualnego zwolnienia z obowiązku kwarantanny.
Na liście obszarów wysokiego ryzyka znajdują się od niedawna także takie kraje sąsiadujące z Niemcami, jak Holandia, Belgia i Austria, z wyjątkiem pojedynczych gmin, jak również Liechtenstein, Jordania i Mauritius. Natomiast usunięte z listy zostały: Tajlandia, Uzbekistan oraz St. Vincent i Grenadyny na Karaibach.
FOT. DW
2 komentarze
Ale chory bezobjawowo, zaszczepiony może nadal podróżować bez przeszkód…. Hahahah
Już nawet w niemczech jest taniej.