Zakończyły się prace remontowo-renowacyjne w zabobrzańskim „Zameczku”, czyli dawnej Villi Maxa Erfurta. Efekt zrealizowanej nie bez perturbacji inwestycji zachwyca.
Remont willi Maksa Erfurta (zwanej Zameczkiem) na jeleniogórskim Zabobrzu niezupełnie postępował według planów. Miał być zakończony jesienią 2022 roku, ale po opuszczeniu placu budowy przez wykonawcę, wszystko przeciągnęło się o kolejnych 12 miesięcy.
Do Zameczku przeniesie się – jao Local Community Center. – Osiedlowy Dom Kultury, który aktualnie działa w nie najlepszych warunkach lokalowych, w obiekcie Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Przenosiny ODK do Zameczku ogłoszono w 2011 r, gdy miasto przejęło willę Erfurta od politechniki wrocławskiej. Sporo wody musiało w Bobrze popłynąć zanim ta zapowiedź staje się rzeczywistością.
Zameczek to secesyjna willa. Zbudował ją około 1902 roku niemiecki przemysłowiec Max Erfurt, właściciel papierni w Strupicach (obecnie ulica Wiejska). W sąsiedztwie budynku jest półtorahektarowy park. W 1984 roku obiekt został wpisany do rejestru zabytków. Przez wiele lat był siedzibą Zakładu Badawczo-Wdrożeniowego Politechniki Wrocławskiej. Mieściła się w nim biblioteka naukowa. Miasto przejęło „zameczek” od Politechniki Wrocławskiej w 2011 roku. Na remont trzeba było czekać całą dekadę; przez ten czas obiekt stał pusty i niszczał . Inwestycja ruszyła w 2021 r. z bardzo szerokim zakresem prac obejmującym całość nieruchomości i niebagatelnym kosztem około 10 mln zł. Ostateczny budżet przedsięwzięcia to ponad 17 mln zł, z czego ponad 10 mln to dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych.
W budynku głównym przeprowadzono m.in.. roboty rozbiórkowe i demontażowe (ściany działowe, stropy, schody, kanały wentylacyjne), roboty budowlane wewnętrzne, wymianę instalacji: elektrycznej, wodnej, kanalizacyjnej, c.o., ciepłej wody użytkowej, p.poż. Zamontowano też nową wentylację i klimatyzację. W obiekcie znalazła się sala koncertowa na 100 miejsc.
Budynek gospodarczy doczekał się naprawy tynków wewnętrznych, wymiana i renowacji stolarki okiennej i drzwiowej, odnowienia elewacji, renowacji elementów drewnianych więźby dachowej, naprawy ubytków pokrycia dachowego. Szeroki był też zakres prac w altanie. To m.in. naprawa nowych tynków wewnętrznych w piwnicy, renowacja elementów drewnianych, impregnacja i malowanie, wymiana wtórnych elementów drewnianych na odpowiednie stylowe, wykonanie rynien i rur spustowych, renowacja podłogi drewnianej, renowacja wieżyczki w tym elementów stalowych.
Odnowiono cały półtorahektarowy parku wokół budynku. Powstało nowe ogrodzenie, odnowiono bramę wjazdową, alejki, wjazd główny do obiektu wraz z placem manewrowym. Zamontowano nowe oświetlenie.
Przedsięwzięcie miało trudny moment. Latem ubiegłego roku miasto rozwiązało umowę z wykonawcą, wrocławska spółką LK Inwest, a rozstanie było dość burzliwe. To wydłużyło prace o rok. Remont Zameczku ukończyła firma Pro Bud z Lwówka Śląskiego. Też z poślizgiem.
Remont miał się zakończyć w październiku; ostatecznie udało się przed końcem roku.
Prezydent Łuzniak zapowiada, że po Nowym Roku będzie można zwiedzić Zameczek, w ramach dni otwartych tego obiektu.
Fot. FB prezydenta miasta