Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosiło konkurs na zaprojektowanie uniwersalnego pojazdu dostawczego o napędzie elektrycznym (bateryjnym lub wodorowym) z założeniem, że powstały pojazd ma cechować się wysoką niezawodnością i trwałością, funkcjonalnym i ergonomicznym wnętrzem, nowoczesnym wyglądem oraz być oparty o uniwersalną platformę jezdną przeznaczoną pod różne zabudowy specjalne i specjalizowane.
Konkurs podzielono na dwa etapy. W pierwszym należało przedstawić koncepcję pojazdów dostawczych. Po ocenie wyników NCBR wybrało cztery najlepsze – z 14 zgłoszonych – projekty, kwalifikujące je do finału. Dla finalistów przeznaczono po 3 mln zł, by w ciągu roku opracowali dokumentację techniczną pojazdów (jako bazę do konstrukcji prototypów) oraz koncepcję zabudów testowych.
Wśród czterech finalistów znalazła się zgorzelecka spółka Innovation i to z najwyższą oceną. Za propozycję elektromobilnego vana zgorzeleccy projektanci zdobyli 85 punktów. Drugi na liście rankingowej projekt ze Starachowic miał punktów 77. Do finału zakwalifikowano jeszcze dwa projekty dostawczych aut wodorowych. Po zakończeniu prac, NCBR dokona ponownej oceny dokumentacji przedstawionej przez uczestników i wybierze dwóch wykonawców – jednego pracującego nad pojazdem z napędem wodorowym i jednego pracującego nad pojazdem z napędem bateryjnym. Dla tych uczestników dofinansowanie wyniesie prawie 20 mln zł. W założeniach NCBR pierwsze prototypy pojazdów mają być gotowe w I kwartale 2023 r., a kompletny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym kat. N1 – w IV kwartale 2023 r.
Spółka Innovation AG informuje, że kluczem do sukcesu był zadeklarowany zasięg pojazdu na jednym ładowaniu, większy niż wymagania NCBiR – osiągnięty dzięki bardzo wysokiej sprawności wszystkich elementów pojazdu. W dużym skrócie, oznacza to ograniczenie strat energii i jej maksymalnie optymalne wykorzystanie. Do tego inżynierom ze Zgorzelca udało się osiągnąć bardzo dobre wyniki, jeżeli chodzi o zasięg i ładowność, ponieważ zastosowano unikalne rozwiązania w zakresie odzyskiwania energii przy wytracaniu prędkości oraz znacząco ograniczono masę pojazdu. Innovation AG wykazała się projektem zakładającym największą redukcję masy, spośród wszystkich podmiotów startujących w programie EVAN. Bardzo duży wpływ na najwyższą ocenę dla Innovation AG, miał zaproponowany model komercjalizacji i wykorzystania komponentów polskiego vana elektrycznego. Mowa jest tu o wypożyczaniu baterii oraz wykorzystaniu ich w magazynach energii, przy stałym monitoringu zużycia.
Prezes spółki Albert Gryszczuk nie ukrywa, że finalnym celem jest powstanie fabryki polskich, elektrycznych samochodów dostawczych w Zgorzelcu.
– Uważam, że projekt EVAN ma duże szanse na końcowy sukces, rozumiany jako wprowadzenie polskich pojazdów elektrycznych na konkurencyjny rynek. Powstanie fabryki będzie też ogromną szansą dla regionu Zgorzelca i Bogatyni, który przechodzi właśnie transformację gospodarczą. Wygaszany kombinat w Turowie będzie uwalniał, w ciągu najbliższych lat, duże zasoby wykwalifikowanych pracowników. Myślę, że jurorów z NCBiR przekonało nasze duże doświadczenie. Mamy już za sobą sześć projektów związanych z elektromobilnością i ekoknowersją, realizowanych dla rynkowych potentatów, takich jak KGHM, czy „Inpost” – ocenił prezes Gryszczuk.
Udostępnij