Ponad 20 milionów dni spędzili Dolnoślązacy na zwolnieniach lekarskich w 2021 roku. Lekarze wystawili im 1,8 e-ZLA, w tym z powodu covid-19 nieco ponad 200 tysięcy. W całym kraju w minionym roku lekarze wystawili 20,5 mln zwolnień lekarskich. Łączna liczba dni absencji chorobowej w pracy wyniosła 239,9 mln. W porównaniu z 2020 r. spadła zarówno absencja liczona w dniach – o 6,3 proc., jak i liczba zaświadczeń – o 1,3 proc.

Analizę absencji chorobowej Dolnoślązaków opracował ZUS.

– W minionym roku zwolnienia lekarskie były wystawiane przeciętnie na 11,7 dnia. Ale trzeba pamiętać, że jedna osoba może otrzymać kilka zwolnień w ciągu roku – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Przynajmniej jedno zwolnienie dostało w ubiegłym roku 6,5 miliona osób, co stanowi około 45 proc. liczby osób podlegających w tym momencie ubezpieczeniu chorobowemu, zatem w rzeczywistości przeciętna długość absencji chorobowej wyniosła 36,7 dnia – wyjaśnia.

Mężczyźni byli średnio w 2021 roku – 33,5 dnia na „chorobowym” a kobiety 39,5 dnia. Rzeczniczka zwraca uwagę, że w porównaniu z 2020 r. spadła zarówno absencja chorobowa liczona w dniach – o 6,3 proc., jak i liczba e-ZLA – o 1,3 proc.

W rejestrze e-ZLA są także zapisywane zaświadczenia lekarskie wystawiane osobom ubezpieczonym w ZUS w celu opieki nad dzieckiem oraz innym członkiem rodziny, w związku z ich chorobą. Ponadto zwolnienia lekarskie są wystawiane osobom, które nie są ubezpieczone w ZUS. Absencja uwzględniająca również te przypadki wyniosła aż 282,5 mln dni, na które złożyło się 24,6 mln zaświadczeń od lekarzy.

– Najczęściej nieobecność w pracy (17 proc.) spowodowana była z chorobami związanymi z ciążą, porodem i połogiem – mówi Kowalska-Matis.

Niewiele mniej, bo 16,5 proc. przerw w pracy dotyczyły choroby układu mięśniowo-szkieletowego. Dalsze miejsca zajmują urazy i zatrucia (13,1 proc.), choroby układu oddechowego (11,6 proc.) oraz zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (10,5 proc.), które według statystyk ZUS od lat nabierają coraz większego znaczenia.

Rzeczniczka wyjaśnia, że w rejestrze e-ZLA uwidoczniona jest jedynie część absencji chorobowej wynikającej z epidemii Covid-19.

– Wynika to z faktu, że usprawiedliwieniem nieobecności w pracy oraz podstawą wypłaty zasiłków jest również decyzja o nałożeniu kwarantanny i izolacji – dodaje.

Dlatego w 2021 r. zarejestrowano jedynie 528,3 tys. zaświadczeń lekarskich z tytułu jednostki chorobowej COVID-19 (kod U07) na łączną liczbę 4,2 mln dni. Lekarze wystawiają także zaświadczenia na jednostki chorobowe powiązane z COVID-19 (kod U08, U09, U10, U12), np. powikłania po COVID, rehabilitacja po COVID. W 2021 r. w całej Polsce wpłynęło do ZUS aż 165,4 tys. takich zaświadczeń na 1,7 mln dni absencji.

Na Dolnym Śląsku najwięcej dni z absencją mieli pracownicy mieszkający w obszarze działania wrocławskiego oddziału ZUS. Uzbierało się ich ponad 8,5 mln. Pracownicy z obszaru wałbrzyskiego oddziału ZUS (obejmuje on większość dawnego województwa jeleniogórskiego) chorowali ponad 6.8 mln dni, a oddziału legnickiego – ponad 6,8 mln dni.  

Tabela: ZUS

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.