Klienci nie zamawiali takich usług, a i tak musieli za nie płacić. UOKiK właśnie zdecydował w sprawie znanego operatora telefonicznego i jego abonentów.
Chodzi o popularne usługi, które swoim klientom oferowała firma Orange. „Otrzymywaliśmy skargi od konsumentów, którzy byli zaskoczeni wyższym rachunkiem i nie wiedzieli, za co zostały naliczone opłaty. Ze zgłoszeń wynikało, że do aktywacji usług dochodziło nieświadomie – przez kliknięcie w tzw. flash SMS-a, w link na stronie internetowej, w reklamę w grze mobilnej, a także przy wykorzystaniu karty SIM w routerze. Sprawdziliśmy sposób aktywacji tych usług, zasady doliczania przez przedsiębiorcę opłat do rachunku za te treści i odpowiedzi na reklamacje” – wyjaśnia w wydanym komunikacie prasowym prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tomasz Chróstny.
Wskazuje kilka takich usług. To „Gdzie jest Dziecko”, „Chroń dzieci w sieci”, „Nawigacja Orange”, „CyberTarcza” oraz „Zabezpiecz PESEL oraz: GAMEMINE, KidzInMine, VIDIX.mobi. Większość z nich działa na zasadzie subskrypcji, czyli trzeba za nie płacić nawet 14,99 zł tygodniowo. „W postępowaniu zakwestionowano brak oznaczenia, że kliknięcie przycisku „OK” oznacza zamówienie z obowiązkiem zapłaty, brak potwierdzania warunków umów na trwałym nośniku (praktyka została zaniechana w toku prowadzonego postępowania w listopadzie 2020 r.) czy udzielanie niepełnych odpowiedzi na reklamacje” – dodaje UOKiK.
Dlatego urząd postanowił, że operator ma zaprzestać takiego działania i ma zwrócić klientom pieniądze. Prezes UOKiK wyjaśnia to w swojej decyzji i daje firmie dwie możliwości, które ma wdrożyć w życie w ciągu czterech miesięcy od uprawomocnienia się decyzji. Te drogi to;
Pomniejszenie abonentom płatności w kolejnych miesiącach.
Zwrot przyznanej kwoty rekompensaty na rachunek bankowy lub przekazem pocztowym
Ma to nastąpić w terminie 4 miesięcy od dnia uprawomocnienia się decyzji.
O jakie pieniądze chodzi? Rekompensata ma wynieść podwójną wysokość ceny aktywowanej treści. Dotyczy to byłych i obecnych abonentów, którzy złożyli reklamację do spółki.
UOKiK uczula: „Dostajesz powiadomienia o usługach? Operator musi cię poinformować o tym, że są płatne. SMS lub powiadomienie muszą zawierać wyraźną informację o tym, że jest to zamówienie z obowiązkiem zapłaty oraz podać cenę usługi. Zwróć uwagę na treść otrzymywanych powiadomień i SMS oraz sposób oznaczenia zamieszczonych w nich przycisków. Powinieneś otrzymać również na trwałym nośniku potwierdzenie warunków zawarcia umowy świadczenia usługi (przekazane np. e-mailem lub udostępnione w serwisie przedsiębiorcy pod warunkiem zapewnienia przez niego niezmienności treści). Zawsze powinieneś otrzymać informację np. SMS, gdzie możesz znaleźć takie potwierdzenie. Aktywacja płatnych treści zawsze musi się odbywać za twoją świadomą zgodą”.
News4Media/ fot. iStock