Koleje Dolnośląskie uruchomią zintegrowane z ruchem pociągów połączenia autobusowe z miastami, do których kolej obecnie nie dociera. Dla nas najbardziej interesujące jest zapowiedź połączenia między Legnicą, Złotoryją, Lwówkiem Ślaskim i Jelenią Górą. Ma być uruchomione w pierwszej kolejności.
Do sieci połączeń realizowanych przez Koleje Dolnośląskie dołączają trzy nowe linie: z Legnicy przez Złotoryję i Lwówek Śląski do Jeleniej Góry, z Chocianowa przez Przemków i Radwanice do Głogowa, a także z Sycowa do Oleśnicy. Wszystkie te połączenia będą realizowane autobusami kursującymi w barwach Kolei Dolnośląskich.
– Kolejne stolice powiatów: złotoryjskiego i lwóweckiego zostają włączone do sieci połączeń realizowanych przez Koleje Dolnośląskie. Rozszerzamy siatkę połączeń komunikacji autobusowej, ściśle zintegrowanej z połączeniami kolejowymi naszego regionalnego przewoźnika. Dla mieszkańców będzie to ułatwienie w codziennej komunikacji, w drodze do miejsc pracy czy szkoły. Rozwój dostępności transportowej jest priorytetem dla samorządu województwa – zapowiada Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
Koleje Dolnośląskie liczą, że nowe połączenia będą równie popularne wśród podróżnych, jak funkcjonujące już kursy.
– Pierwsze takie połączenie autobusowe pomiędzy Kłodzkiem i Stroniem Śląskim okazało się sukcesem. Skorzystało z niego już ponad 31 tysięcy osób. Dzięki uruchomieniu następnych takich połączeń, do sieci połączeń włączymy miejscowości, w których żyje 55 tys. Dolnoślązaków, realizując tym samym konsekwentnie nasz plan walki z wykluczeniem komunikacyjnym – mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu Województwa Dolnośląskiego odpowiedzialny za kolej.
Połączenie przez Złotoryję i Lwówek Śląski spowoduje, że kolejne dwie stolice powiatów zostaną włączone do siatki połączeń kolejowych. Dodatkowo mieszkańcy Legnicy i Jeleniej Góry uzyskają bezpośrednie połączenie „kolejowe” pomiędzy tymi miastami.
– Koleje Dolnośląskie jeszcze w XXI wieku realizowały połączenia do Lwówka Śląskiego i widzimy, jak wielka jest potrzeba, by mieszkańcom tej miejscowości udostępnić możliwość dojazdu na jednym bilecie np. do Wrocławia. Cieszę się, że wracamy do Lwówka, cieszę się też, że otwieramy się na nowe kierunki – mówi Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
Zapowiada przy tym, że właśnie połączenie Legnicy i Jeleniej Góry przez Złotoryję i Lwówek zostanie uruchomione jako pierwsze, bo ma największy potencjał. Najpóźniejszym terminem, w jakim ma się to stać jest wrzesień tego roku.
Fot. KD
.
1 Komentarz
Trzyosobowy zarząd Kolei Dolnośląskich jest droższy niż czteroosobowe kierownictwo Kolei Mazowieckich. A prezes KD jest najlepiej wynagradzanym szefem samorządowego przewoźnika w kraju.
Ponad 561 tys. zł za ubiegły rok zarobił prezes Kolei Dolnośląskich Damian Stawikowski i jest najlepiej wynagradzanym szefem samorządowego przewoźnika w kraju. Zresztą nie tylko on – członkowie zarządu KD to, jak wynika z ich oświadczeń majątkowych, też krezusi: Wojciech Zdanowski wykazał dochód na poziomie powyżej 516 tys. zł, a Witold Idczak – 507 tys. zł.