Do akcji w naszym regionie włączyli się między innymi strażacy z OSP Wiejska, OSP Lubomierz, OSP Lwówek Śląski, OSP Pilchowice, OSP Wleń, OSP Ubocze, czy OSP Rębiszów, ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR, OSP Czernica, OSP Wleń, urzędnicy starostwa lwóweckiego, jeleniogórscy policjanci. Pompujących przybywa. Przybywa także pieniędzy. Udało się już zebrać 9 mln złotych, które pomogą w leczeniu Wojtusia.
Nagrywają i wpłacają
Akcja trwa jednak nadal. Można robić nie tylko pompki, ale też przysiady. Często panowie utrudniają sobie zadanie i robią pompki z plecakami i w pełnym mundurowaniu. Jeżeli wykonają ćwiczenie, wpłacają minimum 5 zł, jeżeli nie, wpłacają minimum 10 zł na konto Wojtusia. Osoby nominowane mają 48 godzin na wykonanie zadania i mogą nominować minimum trzy osoby. Wyzwanie należy nagrać i opublikować w sieci. Pieniądze wpłacane są na siepomaga.pl. Link do zbiórki znajduje się tutaj: https://www.siepomaga.pl/gaszynch.
Chory Wojtuś
18- miesięczny Wojtuś z Galewic cierpi na SMA. Choroba nie pozwala mu się normalnie rozwijać, a bez leczenia doprowadzi do jego śmierci. Ratunkiem dla chłopca może być nowatorska terapia genowa, która kosztuje 2 miliony dolarów. Rodziców chłopca nie stać na tak astronomiczny wydatek. Jeszcze przed nastaniem pandemii rozpoczęła się zbiórka pieniędzy. Na początku nie szła ona zbyt szybko, a czas jest w tym przypadku niezwykle ważny, bo im szybciej poda się lek, tym większa szansa na samodzielne funkcjonowanie Wojtka.
Zbiórka środków przyspieszyła dzięki druhowi z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Gaszynie. Marcin Topór wpłacił pieniądze na rzecz Wojtusia, a potem wyszedł przed dom, zrobił 10 pompek. Wszystko nagrał i umieścił w mediach społecznościowych. Nominował do podobnego działania kolejne osoby, które także wpłaciły pieniądze, zrobiły pompki, nagrały film i nominowały kolejne osoby. Codziennie dołączają do akcji kolejni druhowie z OSP oraz inni mundurowi i osoby cywilne. Akcja tak przyspieszyła, że udało się zebrać już 9 milionów złotych. „Kochani, to, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się niemożliwe, dzisiaj na naszych oczach stało się faktem! Po 123 dniach zbiórki udało się zebrać całą potrzebną kwotę na zakup najdroższego leku świata dla Wojtusia! Jesteście wspaniali! Z uwagi na trwające licytacje i challenge, zbiórka będzie jeszcze aktywna do końca czerwca. Nadwyżka z zebranych środków zostanie przeznaczona na rehabilitację i dalszą walkę o zdrowie Wojtusia” – napisał na siepomaga ojciec chłopczyka.