To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nie szkoda ryb, gdy czyszczą staw

- Urząd Miasta i Gminy w Lwówku Śłąskim zlecił czyszczenie stawów w tutejszym parku pomiędzy ul Oświęcimską, Partyzantów i Aleją Wojska Polskiego. Firma wypompowała wodę ze stawu pozostawiając na mulistym dnie setki a może nawet tysiące zdychających ryb – zaalarmował nas pan Jacek mieszkaniec Lwówka Śląskiego. Burmistrz uspokaja, że nic złego się nie dzieje, ryby jakiś czas temu były odławiane, a w oczyszczanym stawie mogły się uchować pojedyncze sztuki.

Mieszkaniec Lwówka Śl. jest poruszony sytuacją. Uważa, że firma wykonująca usługę na zlecenie miasta nie zadbała o żyjące tam ryby. - Byłem tam, widziałem, jest ich tam mnóstwo, większość śniętych, uwiezionych w mule – opowiada. Mariola Szczęsna, burmistrz Lwówka Śląskiego, zaprzecza temu obrazowi. - Staw jest od dziesięcioleci zapuszczony, dwa lata temu ryby były odławiane. Jeśli teraz znalazły się tam jakieś ryby, to najwyżej pojedyncze sztuki. Pewnie przy pracach ucierpiały i inne gatunki. To nieuniknione – mówi, podkreślając, że najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi. Pani burmistrz przypomina, że kilka lat temu na terenie stawu znaleziono niewybuchy, to teren niebezpieczny, na tyle, że ciężko było nawet znaleźć wykonawcę na zlecenie czyszczenia stawu. W niektórych miejscach stawu warstwa mułu sięga nawet dwóch metrów. Prace wykonywane są wyłącznie maszynowo.

Burmistrz Szczęsna podkreśla, że mieszkańcy nie mogą wchodzić do parku, w którym są prowadzone prace oczyszczania akwenu, bo to teren budowy. Obiecuje, że na wiosnę ten fragment miasta odzyska swój spacerowy charakter.

W załączeniu prezentujemy zdjęcia, które przysłał pan Jacek. Na niektórych można dostrzec pojedyncze ryby.

1.JPG
DSCF8585.JPG
DSCF8587.JPG
DSCF8588.JPG
DSCF8590.JPG
DSCF8591.JPG

Komentarze (2)

to w końcu setki, tysiące, czy kilka sztuk?

Wygląda jakby już były "wcześniej" martwe, więc oczyszczanie ma sens..