41-letni mieszkaniec Marciszowa, który zakatował dwuletniego dobermana, został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Sekcja zwłok zwierzaka, która zostanie przeprowadzona w Zakładzie Weterynarii Sądowej we Wrocławiu, będzie miała wpływ na wymiar kary dla sprawcy. Grozi mu do 5 lat. Kilka miesięcy temu w Lubaniu 65-latek dopuścił się podobnego bestialstwa. Jak wynika z raportu, sądy coraz surowiej karza za okrucieństwo wobec zwierząt.
Dwa miesiące minęły od kradzieży lawety z samochodem marki Mercedes, kiedy do podejrzanego zapukała policja. Teraz czeka go sprawa sądowa. Jeśli nie uda mu się obalić zebranych dowodów, grozi mu do 10 lat więzienia.
Wyjątkową bezczelnością wykazała się para, która wynajmowała mieszkanie u pewnej kobiety. Są podejrzani o kradzież z włamaniem do pomieszczeń mieszkalnych właścicielki budynku. Poszkodowana oszacowała swoje straty na 50 tys. zł.
O tym jak ryzykowne jest kupowanie po okazyjnych cenach towaru niewiadomego pochodzenia przekonał się 37-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego. Po ośmiu miesiącach od zakupu motocykla crossowego zapukali do niego funkcjonariusze. Straci jednoślad i będzie miał sprawę sądową.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który pobił innego w trakcie alkoholowego spotkania w plenerze. Do zdarzenia doszło w Piechowicach. Pokrzywdzony trafił do szpitala. Podejrzany został zatrzymany w policyjnym areszcie.
W najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 12 maja 2020 r. m.in.:
Wczoraj (11.05) w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu, na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, przeprowadzona została sekcja zwłok 3,5 letniego Kacpra B. Biegli wskazują, że chłopiec zmarł na skutek utonięcia. Jak pisaliśmy, chłopiec zaginął 27 kwietnia. Jego ciało odnaleziono 9 maja w rzece Kwisie.
Dziesiąty dzień trwają poszukiwania 3,5-letniego Kacperka, który zaginął w Nowogrodźcu. W akcji brały udział psy tropiące z Saksonii. Użyto także georadaru. Dzisiaj (8.05) mundurowi przeczesują koryto rzeki Kwisy. Psy z łodzi będą szukać tropu zaginionego dziecka. Poziom rzeki nieco opadł, co może pomóc w poszukiwaniach.
56-letni kierowca audi zjechał nagle na przeciwległy pas jezdni i uderzył w drzewo. Poniósł śmierć na miejscu. Okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj (5.05) na drodze Zgorzelec – Bogatynia, badają śledczy i policja.
Mężczyzna wybiegł spod arkad na jeleniogórskim placu Ratuszowym, chwycił kamień i wybił okno w ratuszu. Była ciemna noc i sądził, że jest bezkarny. Wpadł w ręce strażników miejskich dzięki monitoringowi.
