Są już konkrety programu recyklingu opakowań po napojach. Będzie je można oddać do sklepu. Wiemy już, na jakich zasadach.

Nie jest to temat nowy, bo prace nad rozwiązaniami prawnymi trwają od miesięcy. Polska chce zmniejszyć ilość śmieci na wysypiskach i jednocześnie zwiększyć poziom ich przetwarzania. Jak?

Rząd chce, żeby do sklepów było można oddawać opakowania po napojach. I bez znaczenia ma być to, czy napój został kupiony w konkretnym sklepie i czy klient ma dowód zakupu. Za butelkę klient ma otrzymać pieniądze. Tyle.

Jeszcze jesienią 2021 r. Ministerstwo Klimatu mówiło o bardzo szerokim i rewolucyjnym projekcie. Zgodnie z tymi założeniami klient miałby do sklepu przychodzić zarówno ze szklanymi, jak i plastikowymi butelkami. Co z tego wyszło?

Szczegóły ujawnił właśnie Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu. Ogłosił że system kaucyjny zacznie działać w 2023 r. I będzie wprowadzany stopniowo.  

Na sklepy spadnie obowiązek przyjmowania

  • puszki po napojach o pojemności do 1 l
  • butelek szklanych do 1,5 l
  • butelek plastikowych do 3 l.

– Dodatkowo do systemu zostaną włączone szklane butelki jednorazowego użytku o pojemności do 1,5 l. Zmniejszy to zanieczyszczenie środowiska tzw. małpkami – mówił na konferencji prasowej wiceminister. 

Czy system będzie działał w każdym sklepie? Nie. Po pierwsze placówki handlowe przyjmą ten rodzaj opakowań, jakie mają w swojej ofercie. Po drugie w systemie będą jedynie sklepy o wielkości od 100 mkw. Mniejsze mogą wejść w recykling dobrowolnie. 

Ile za puszkę, ile za butelkę? 

Na to pytanie nie ma jeszcze odpowiedzi. Stawki zostaną podane w rozporządzeniu. 

Jedna z wiodących w Polsce sieci dyskontów już od jakiegoś czasu przyjmuje bez paragonu, wybrane butelki po piwie. Za każdą płaci voucherem na zakupy o wartości 50 gorszy. 

News4Media/fot. iStock

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.