W ostatnim okresie PRL był twarzą rządu komunistycznego i twórcą jego propagandy.

Na pewno miał więcej krytyków i przeciwników niż zwolenników. Jerzy Urban, dziennikarz, wydawca i publicysta, niechęć do siebie zawdzięcza głównie współpracy z komunistami. 

W latach 1981-1989 był rzecznikiem PRL-owskiego rządu i głównym siewcą czerwonej propagandy. Od 1990 roku wydawał tygodnik „NIE”. Znany jest z używania obscenicznego języka pełnego wulgaryzmów. 

Taki sam był Urban. Lżył Kościół katolicki, przebierał się za hierarchów i wulgarnie komentował poczynania polityków. Zwłaszcza prawicowych. 

Jerzy Urban zmarł w wieku 89 lat. Pierwsza informacja o tym została umieszczona na profilu facebookowym „NIE”. Nie do końca było wiadomo, czy to prawda, bo Urban uśmiercał się już kilka razy. 

Doniesienia potwierdziła Onetowi żona Urbana Małgorzata Daniszewska.

News4Media/fot. Wikipedia

2 komentarze

  1. Cała pisowska śmietanka ma korzenie w prlowskiej komunie. Z kościołem na czele.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.