Stale rosnąca od kilku miesięcy inflacja spowodowała powstanie ustawy, która w założeniu rządu ma odciążyć konsumentów od skutków drożyzny. W czwartek posłowie podjęli decyzję w sprawie tzw. tarczy inflacyjnej 2.0. Jej wejście w życie zaplanowane jest na pierwszy dzień lutego. Co to oznacza w praktyce?
Posłowie byli zgodni
W czwartek większością głosów została przyjęta ustawa obniżająca VAT na produkty spożywcze, paliwa oraz energię. Za jej uchwaleniem zagłosowało 438 posłów; 2 osoby wstrzymały się od głosu; nikt nie był przeciwny. Zgodnie z treścią dokumentu, który teraz trafi pod głosowanie senatorów, ceny niektórych dóbr zostaną poddane niższemu podatkowi, aby ostatecznie można było nabyć je za niższą cenę.
Co się zmieni?
– obowiązujący obecnie 5-proc. VAT na żywność i napoje ma zostać obniżony do zera (dotyczy m.in. mięsa, ryb, produktów mleczarskich, owoców, warzyw, zbóż, napojów mlecznych, soków o min. zawartości owoców powyżej 20 proc. oraz niektórych przetworów),
– do zera miałby zostać obniżony również wynoszący obecnie 8 proc. VAT na gaz,
– VAT na olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę, gaz LPG ma zostać obniżony z 23 do 8 proc.,
– podatek na energię cieplną ma być zmniejszony z 8 do 5 proc.,
– zachowana zostanie przyjęta obecnie, obniżona do 5 proc. stawka VAT na energię elektryczną,
– 8-proc. podatek od nawozów, środków ochrony roślin, ziemi ogrodniczej i innych środków wspomagających produkcję rolniczą również planowo ma zostać całkowicie zniesiony.
Według wstępnych wyliczeń budżet państwa poniesie stratę w wysokości niespełna 12 miliardów złotych, z czego największą część stanowić będzie obniżony VAT na paliwa (ponad 3 miliardy złotych). Ustawa ma wejść w życie 1 lutego, a tymczasowe stawki obowiązywać do 31 lipca 2022 roku.
News4Media/ fot. iStock