Policjanci ze Zgorzelc zatrzymali 38-latka, któremu udowodnili udział w oszustwie metodą „na policjanta”. Jedną z pokrzywdzonych jest 76-letnia mieszkanka Zgorzelca, która straciła 20 tysięcy złotych. Kobieta uwierzyła, że jej córka spowodowała wypadek drogowy w którym ranna została kobieta w ciąży i aby uniknąć więzienia musi wpłacić kaucję. Oszust wykorzystał nie tylko zgorzelczankę, działał też w powiatach bolesławieckim, karkonoskim i żagańskim.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego zgorzeleckiej komendy ustalili tożsamość i zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o udział w oszustwach metodą na „policjanta”. Jedno ze zdarzeń miało miejsce w minionym tygodniu na terenie Zgorzelca. Do 76-letniej mieszkanki Zgorzelca zadzwoniła kobieta, która podał się za jej córkę i poinformowała seniorkę, że spowodowała wypadek drogowy w którym została ranna kobieta w ciąży. Następnie telefon przejął mężczyzna podający się za policjanta, który oznajmił, że córka może uniknąć więzienia, ale potrzebne są pieniądze. Podczas rozmowy rzekomy „policjant” wykorzystał zdenerwowanie seniorki, presję czasu i oczywiście chęć udzielenia pomocy rodzinie. Kobieta uwierzyła w całą historię oszusta i zgodziła się przekazać swoje oszczędności w kwocie 20 tysięcy złotych rzekomemu „policyjnemu kurierowi”.

Zatrzymany w tej sprawie 38-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego usłyszał zarzut współudziału w oszukaniu 76-latki. Na wniosek prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zgorzelcu sąd zastosował wobec mężczyzny izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 2 miesiące. Może mu grozić kara do 8 lat więzienia.

Dodatkowo policjanci ustalili, że zatrzymany podejrzewany jest o udział w oszustwach, które miały miejsce na terenie powiatu bolesławieckiego, karkonoskiego i żagańskiego.

Jeszcze raz przypominamy, aby nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewać ich na wskazane konto bankowe. Jeżeli odbierzemy telefon z prośbą o przekazanie, czy pożyczenie pieniędzy upewnijmy się, czy faktycznie ta osoba potrzebuje naszej pomocy. Najlepiej poradzić się rodziny, znajomych, sąsiadów, czy policjantów dzwoniąc pod numer 112. Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji i żąda od nas pieniędzy, rozłączmy rozmowę, zadzwońmy pod bezpłatny numer 112 i natychmiast poinformujmy o takiej sytuacji.

Fot. i info. KPP Zgorzelec (Agnieszka Goguł)

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.