Nadleśnictwo Szklarska Poręba ułatwiło życie turystom, którzy zdobywają Koronę Gór Polskich. Pod tablicą informacyjną mieścili skrzyneczkę z pieczątką. Dzięki temu nie ma konieczności wchodzić na szczyt Wysokiej Kopy, która należy do Korony Gór Polski, co z punktu widzenia ochrony cietrzewia w tamtym rejonie jest bardzo istotne.

Zaliczenie szczytu będzie się odbywać na zasadzie zrobienia fotografii z tablicą informacyjną oraz przybiciem pieczątki w książeczce „Korona Gór Polski”.

Koronę Gór Polski możemy zdobyć, wychodząc na 28 szczytów. Są to przeważnie najwyższe szczyty w danym paśmie. Kilka szczytów, które widnieją na liście, nie jest najwyższym wzniesieniem w swoich górach. Między innymi w Górach Wałbrzyskich najwyższym szczytem jest Borowa, a nie Chełmiec, w Górach Bardzkich Szeroka Góra, a nie Kłodzka Góra, w Górach Bystrzyckich Sasanka zamiast Jagodnej, a na przykład Lubomir należy do Beskidu Wyspowego, a nie Beskidu Makowskiego. Listę szczytów znajdziecie łatwo w internecie.

Przed rozpoczęciem zdobywania należy zapisać się do Klubu Zdobywców, ponieważ jeśli tego nie zrobimy, to po zdobyciu KGP nie otrzymamy odznaki i nie zostaniemy wpisani na listę zdobywców. Podczas zdobywania szczytów, nie ma limitu czasowego. Można kolekcjonować szczyty nawet przez kilkadziesiąt lat. Każdy zdobywca wie, że zarówno pieczątka, jak i zdjęcie ze szczytu są ważne. Jeśli nie mamy możliwości jej podbić na szczycie, zdecydujmy się na zrobienie fotografii z datą jednoznacznie potwierdzającą, że byliśmy w wyznaczonym miejscu i udało się zdobyć cel, a pieczątkę podbijmy w pobliskiej miejscowości lub w obiektach na szlaku.

1 Komentarz

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.