Na drogach – głównie tych, które prowadzą przez niewielkie miejscowości, gdzie nie ma chodników dla pieszych ani ścieżek rowerowych – można spotkać pieszych poruszających się poboczem bądź jezdnią. Niestety, zdarza się, że są nietrzeźwi. Tym samym, osoby te stwarzają zagrożenie dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Niestety osobiście przekonał się o tym 40-letni mieszkaniec gminy Lwówek Śląski, który wtargnął pod prawidłowo jadący pojazd.

Wczoraj 10 listopada po godzinie 18.00 oficer dyżurny KPP we Lwówku Śląskim otrzymał informację dotyczącą zdarzenia drogowego w miejscowości Włodzice Wielkie. Tam miało dojść do potrącenia pieszego.

Na miejscu policjanci ustalili, że 40-letni pieszy,  szedł całą szerokością drogi. Pierwszy z poruszających się pojazdów zdołał ominąć pieszego. Niestety kierujący renault nie miał tyle szczęścia. Mimo podjętej próby ominięcia zahaczył pieszego, a następnie wjechał do rowu, gdzie dachował.

W wyniku zdarzenia pieszy został przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że jego obrażenia są powierzchowne. Zanim jednak tam dotarł policjanci sprawdzili stan jego trzeźwości. Wtedy okazało się, że 40-latek ma 3 promile alkoholu w organizmie, natomiast kierowca samochodu osobowego był trzeźwy.

Napisz komentarz


Masz ciekawą sprawę? Czekam na info!

Portal

Zgłoś za pomocą formularza.