Jest coś, czym Polska może się pochwalić. To wskaźnik przestępczości, który stawia nas na wysokiej pozycji wśród najbezpieczniejszych miejsc w Europie.
Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie – wynika z opublikowanych przez Eurostat (Europejski Urząd Statystyczny) danych. Eksperci policzyli, ile średnio przestępstw związanych z rozbojem przypadało na poszczególne państwa w 2020 roku w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców.
Pierwsze miejsce na podium zajęła w tym zestawieniu Słowacja, gdzie wskaźnik sięgnął 6,0 (czyli 6 rozbojów na każde 100 tys. obywateli). Drugie miejsce przypadło Węgrom ze wskaźnikiem 6,2. Na podium znalazła się jeszcze Estonia.
Choć Polska nie uplasowała się na samym szczycie, to również mamy się czym pochwalić. Dla naszego kraju wskaźnik przestępczości wyniósł 13,9, co dało nam 7 miejsce w rankingu. Dla porównania – średnia tej wartości dla wszystkich krajów wyniosła 40,8, a więc niemal trzykrotnie więcej.
Najgorszy wynik uzyskała Belgia, której wskaźnik incydentów rozbójniczych przekroczył 100. Tuż za nią w kolejce stanęły Hiszpania, Portugalia i Luksemburg, w których przestępstw tego typu zgłaszano pomiędzy 70 a 95 w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców.
Sukces Grupy Wyszehradzkiej
Na Twitterze pojawił się wpis Visegrád 24, w którym możemy przeczytać, że wszystkie państwa należące do Grupy Wyszehradzkiej zajęły wysokie miejsca w zestawieniu.
„Wszystkie 4 państwa Grupy Wyszehradzkiej znajdują się w pierwszej dziesiątce nowo opublikowanej listy krajów UE o najniższym wskaźniku rabunków Eurostatu. Słowacja na 1 miejscu, Węgry 2, Czechy 6 i Polska 7. Wbrew powszechnemu przekonaniu V4 jest najbezpieczniejszym regionem w Europie” – czytamy w poście.
News4Media / fot. Policja Elbląg
1 Comment
Ale bzdury.